Trwa ładowanie...
Przejdź na

"Naturalna" narzeczona Miśka Koterskiego: "Już nikt mi nie powie, że jestem SZTUCZNA! Zdjęłam rzęsy i paznokcie hybrydowe u stóp i rąk"

170
Podziel się:

Marcela Leszczak, która kilka miesięcy temu powiększyła usta, teraz deklaruje że jest "w pełni naturalna" bo zdjęła rzęsy, paznokcie i aparat na zęby…

"Naturalna" narzeczona Miśka Koterskiego: "Już nikt mi nie powie, że jestem SZTUCZNA! Zdjęłam rzęsy i paznokcie hybrydowe u stóp i rąk"

Odkąd Marcela Leszczak, finalistka 3. edycji Top Model i gwiazdka najbardziej żenującego programu w historii telewizji Miłości na bogato ogłosiła, że spotyka się z Miśkiem Koterskim, oboje nie ustają w dążeniach do wylansowania swojego związku na salonach. Choć parą są zaledwie od pół roku, zdążyli już się zaręczyć i obwieścić całemu światu, że "kochają się na zabój" i planują szybki ślub. Póki co oboje wrócili na ścianki.

Nieco zapomniana Marcela, która nie odniosła sukcesu w modelingu, postanowiła przypomnieć o sobie w dość oczywisty sposób: powiększyła usta i poddała się licznym zabiegom medycyny estetycznej. Gdy po kilku latach "niebytu" w show biznesie wróciła na salony, internauci z trudem ją rozpoznali. Leszczak, która w Top Model chwaliła się, że lubi chodzić bez makijażu, a na co dzień pracuje w warsztacie samochodowym, z biegiem lat uznała, że jej naturalny wygląd nie pomoże w odniesieniu upragnionego sukcesu. Gdy pod koniec 2016 roku wzięła udział w projekcie "Poznaj gwiazdę" zadbała o to, aby było o niej głośno. Marcela zdecydowała wstrzyknąć wypełniacze w usta, przedłużyć włosy i doczepić rzęsy. Zobacz: Poznajecie? Gwiazdka "Miłości na bogato" wraca do show biznesu (ZDJĘCIA)

Jak obecnie deklaruje, "sztuczna Marcela" to już przeszłość, a dla Miśka i rychłego powrotu na ścianki jest w stanie wiele zmienić. Zaczęła od zdjęcia paznokci hybrydowych i rzęs.

Już nikt mi nie powie, że jestem sztuczna! - grozi na Instagramie. Zdjęłam rzęsy, paznokcie u stóp i u rąk, miałam hybrydy, zdjęłam nawet aparat z zębów. Aparat zdjęłam na potrzeby filmu, bo nie mogę mieć aparatu, więc pojutrze znowu wlatuje aparacik hihihhi. No, ale fajnie bez aparatu jest, no i przeżyłam odlewy, których nienawidzę.

Przejmującą relację ze zmiany wyglądu zakończyła "uroczym" wyznaniem miłości do Miśka Koterskiego: Ptysiuuu, kocham cię!

Jak myślicie, czy "naturalną" Marcelę Misio-Ptysio pokocha tak samo?

Zobacz także: Zakochany Misiek Koterski o związku z Leszczak : "Mam wrażenie, że ułożył to ten u góry"
Zobacz także: Zobacz też:
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(170)
Meg
7 lat temu
Jasne! 100 % naturalności. Jeszcze trochę,a będzie kopią Majki Sablewskiej :-)
Gość
7 lat temu
Dziewczyno ale ty masz problemy...
gość
7 lat temu
Mózg też z silikonu...
gość
7 lat temu
A usta napompowane kiedy usunie?
Gość
7 lat temu
Karpik zostal.
Najnowsze komentarze (170)
Moni
7 lat temu
Jakbym widziała dwie różne osoby... full naturalność :/
klops
7 lat temu
Była piękna i naturalna w czarnych włosach. Kidy to nie miała powiększonych ust. Teraz jest sztuczna a szkoda... bo sama się oszpeciła.
gość
7 lat temu
Ha ha ha dobre sobie!
gość
7 lat temu
wszystkie teraz te "gwiazdy" wygladaja tak samo..szara masa bez mozgu
gość
7 lat temu
tylko wargusie nadal nadmuchane - a naturalna byłas ładna
gość
7 lat temu
co za d***l.....
Gość
7 lat temu
niech jeszcze "zdejmie" operacje plastyczne
gość
7 lat temu
Ale o co chodzi tobie?
Gość
7 lat temu
O k***a
gość
7 lat temu
A najsmieszniejsze jest to,że przed zrobieniem wary obciagary, wyglądała naprawdę ładnie :-D A teraz kolejny l********g koniogłowy trans ...
gość
7 lat temu
jaka g****a dziewczyna , brak mi slow
DODO
7 lat temu
A taka ładna była z niej dziewczyna, po co te wary jak u karpia ???
gość
7 lat temu
ale p****k
gość
7 lat temu
Strasznie długo nosi ten aparat
...
Następna strona