Edyta Herbuś rozstała się z Mariuszem Trelińskim pod koniec zeszłego roku i okupiła to ponoć dużym stresem. Ponoć miała już dość bycia "wieczną dziewczyną" reżysera teatralnego i jego niechęci wobec formalizacji ich związku. Mariusz z kolei ochoczo ruszył do uczenia "odczuwania świata głębiej" swojej kolejnej "muzy".
W poniedziałek Edyta pojawiła się na dużej warszawskiej imprezie w towarzystwie Bogusława Kaczmarczyka, najlepiej znanego z roli "wiecznego pacjenta" w Daleko od noszy, a także licznych ról drugoplanowych w filmach i serialach. Zobacz: Dekolt Edyty Herbuś na imprezie z "wiecznym pacjentem" z "Daleko od noszy" (ZDJĘCIA)
Jak wynika z naszych informacji, wiele może wskazywać na to, że Herbus i Kaczmarczyka połączyła nie tylko przyjaźń, ale coś więcej...
Spotykają się już od jakiegoś czasu i na imprezach mniej medialnych widać, że łączy ich coś więcej niż tylko koleżeńskie relacje - twierdzi źródło Pudelka. Poza czujnymi oczami kamer i aparatów nie szczędzą sobie czułości.
Dodajmy, że 36-letnia Edyta i 42-letni Bogusław poznali się osiem lat temu w Teatrze Ochoty podczas prób do spektaklu Kto dogoni psa, w którym celebrytka wcielała się w tancerkę go-go. Już wtedy pojawiały się doniesienia o łączącym ich romansie. Zobacz: Herbuś kręci na boku?
Najwyraźniej po latach nadal bardzo się lubią. Pasują do siebie?