W czwartkowy wieczór media obiegła informacja o pogarszającym się stanie zdrowia Beaty Tyszkiewicz, która kilka dni temu przeszła zawał serca. 78-letnia aktorka trafiła do szpitala z silnymi bólami w klatce piersiowej. Na szczęście dzięki szybkiej pomocy lekarskiej, jurorka Tańca z Gwiazdami czuje się już znacznie lepiej. Bez komplikacji przeszła zabieg udrożnienia tętnicy wieńcowej, a obecnie leży na oddziale, gdzie czuwa przy niej córka, Karolina Wajda.
Przypomnijmy: Z OSTATNIEJ CHWILI: Beata Tyszkiewicz miała zawał!
Choć lekarze nie chcą udzielać szczegółowych informacji na temat stanu jej zdrowia, Tyszkiewicz postanowiła sama skontaktować się z dziennikarzami i zapewnić, że "ma się jak najlepiej", a po weekendzie wróci do domu. W rozmowie z Faktem niejednoznacznie skomentowała przebytą operację, uspokoiła jednak fanów, że "wszystko jest w porządku".
W mediach pokazują się różne rzeczy. Wszystko jest dobrze, wszystko jest w porządku - tłumaczy w tabloidzie. Obecnie jestem w Aninie na badaniach. Będę w poniedziałek w domu, wtedy będziemy sobie mogli pogadać o wszystkim.