Trwa ładowanie...
Przejdź na

Kayah wyznaje w "Vivie": "Choruję na Hashimoto. Są skłonności do depresji, tyje się od patrzenia na szklankę wody"

281
Podziel się:

Opowiedziała też o zamieszaniu wokół Opola. "Żaden artysta nie powinien być wykluczany z telewizji za swoje przekonania".

Kayah wyznaje w "Vivie": "Choruję na Hashimoto. Są skłonności do depresji, tyje się od patrzenia na szklankę wody"

Choć Kayah w show biznesie funkcjonuje już od ponad dwudziestu lat, nigdy nie brała udziału w batalii o miano naczelnej polskiej diwy, jaką od lat toczą Edyta Górniak i Justyna Steczkowska. 50-latka szczyt popularności przeżyła po tym, jak nagrała płytę z Goranem Bregovicem i wylansowała przebój Prawy do lewego, który - jak powiedziała w wywiadzie dla Vivy, był "satyrą na Polaków".

"Prawy do lewego" już wtedy miał wydźwięk polityczny, ale nikt tak tego nie odebrał. Napisałam fraszkę, satyrę na Polaków - przyznaje Kayah. A stała się pieśnią narodową, biesiadną.

W tym samym wywiadzie Katarzyna Szczot otwiera się opowiadając o swoim nieudanym małżeństwie z Rinke Rooyensem:

Nie udało mi się utrzymać pełnej rodziny. Musiałam przejść przez rozwód. To był wielki zawód. Wierzyłam, że miłość pokona wszelkie problemy. Mój mąż był moją wielką miłością. Po raz pierwszy zobaczyłam go przez szybę taksówki i pomyślałam "to ten". Bardzo trudno jest być w związku, w którym jedna połowa jest kobietą sukcesu. Trudno stać w cieniu.

Kayah opowiedziała też o macierzyństwie i walce z chorobą Hashimoto:

Zaskoczyłam siebie w roli matki. Wcześniej myślałam o sobie per dziewczyna, a kiedy poczułam pierwsze ruchy dziecka w brzuchu, stanęłam przed lustrem i pomyślałam: Jestem kobietą! Ciąża zrobiła ze mnie kobietę.

Przez pół roku miałam depresję poporodową. Mój syn płakał cały czas. Byłam wykończona, słaniałam się na nogach. Przy Hashimoto nie chce się uprawiać sportów, niczego się nie chce. Tyje się także od "patrzenia na szklankę wody". Tak zwalnia metabolizm. Dochodzi do dużych opuchnięć. Ma się skłonności do depresji, zaburzenia snu.

Wokalistka skomentowała również zamieszanie wokół festiwalu w Opolu:

Uważam, że żaden artysta, czy to muzyk, czy aktor, czy reżyser, nie powinien być wykluczany z telewizji za swoje przekonania czy poglądy. Przy tym festiwalu wydarzyła się niesamowita historia totalnej solidarności artystów, którzy ramię w ramię, choć autonomicznie, wycofali się z udziału w przedsięwzięciu, które przeczyło ideom wolności.

Osiągnęłam wszystko, co w Polsce mogłam osiągnąć - dodaje. Podchodzono do mnie bardzo stereotypowo, obrastałam w kolczasty pancerz, bo wciąż spodziewałam sie ataku. Seksizm polskiego show biznesu jest wciąż wszechobecny.

Wydaje nam się, że po tym wywiadzie Kayah ma dożywotnie miejsce na "czarnej liście" Jacka.

Zobacz także: #dziejesienazywo: Rola diety przy chorobie Hashimoto
Zobacz także: Zobacz też:
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(281)
mm
7 lat temu
ja też choruję na to samo i znam ten ból :(
Gość
7 lat temu
Już matki polki się na nią rzuciły w pierwszych komentarzach że też chorują, mają gorzej i w ogóle a nie narzekają... A moze ona ma cięższe objawy niż ty, madralo?! Może jej się nie da opanować choroby? Polka Polce zawsze wilkiem, żadnej solidarności. Jakby kobiety się wspierały to każdej z nas by było łatwiej.
gość
7 lat temu
moze zasilac szeregi GW kazdy ma swoje priorytety . Ma prawo a mówi ze nie ma demokracji
Vanessa
7 lat temu
Współczuję znam osoby z tą przypadłością . Życzę Kayah dużo siły. Pozdrawiam wszystkich
Gość
7 lat temu
Czy ona oby nie za często mówi o Opolu???...Wygląda jak by się tłumaczyła! Zasiała ferment i zmanipulowała całą sytuację, mogła by już milczeć.
Najnowsze komentarze (281)
gość
7 lat temu
ja mam hashimoto i jestem chudsza od Rubik............
gość
7 lat temu
ja ma coś w d.....e i pryszcza na nosie,pożałuje ktoś
gość
7 lat temu
Pieprzenie...! Też choruje na Hashimoto od 8 lat. Jestem o rok starsza od niej , biorę leki , nie tyję a wręcz odwrotnie i żyje. To nie jest śmiertelna choroba. Jestem wegetarianką, moja endokrynolog mówi, że stąd moje dobre samopoczucie i energia. Ruszać sie i nie żreć tyle a nie narzekać!
fbrty
7 lat temu
hahahahahaha!!! choruje sie na korytowke darmowa
gość
7 lat temu
Szczot przechodzi klimakterium ot co!
JK
7 lat temu
Zwyczajny wyjec
gość
7 lat temu
A przypadkiem nie jest chora na głowę?
gość
7 lat temu
Lubiłam cię nawet bardzo , ale kiedy zaśpiewałaś dla tego h**a Timermansa , nie chcę cię znać!
Mauryc
7 lat temu
A ja na Okinawe
gość
7 lat temu
tempa satanistka. Nic dziwnego, że nawet jej własny syn ma ją w d***e...
gość
7 lat temu
Pani Kaju w glowce sie przewrocilo
gość
7 lat temu
Przecież jest demokracja i może chorować na co chce. Ja choruję na insulinomę i nie biegam PO mediach. A poza tym wielu ludzi cierpi o wiele bardziej i znoszą to z godnością. Ja jednak myślę, że ta info o chorobie ma wywołać współczucie i odwrócić uwagę od tej "diwy - wyjca" i od zamieszania wywołanego ze swoim agentem. Represjonowana "gwiazdka ikona artystuff pożal się Boże".
gość
7 lat temu
dobrze wie że żadnej listy nie było ale na zlecenie platfonsów zasiała ferment, no jakoś zarabiać trzeba a na scenie z takim wyglądem i "śpiewaniem" nie da rady.
Polak1974
7 lat temu
A może nazywać rzeczy po imieniu: - nierobus pospolitus - piosenkarus nierobus - kajus idiotus - celebrytos idiotos - itp
...
Następna strona