Jessica Simpson zyskała popularność dzięki występom w reality show Nowożeńcy, gdzie wraz ze swoim pierwszym mężem pokazywała fanom życie prywatne. Kiedyś piosenkarka, dzisiaj już głównie celebrytka związana jest z Ericem Johnsonem, z którym ma dwójkę dzieci: 5-letnią Maxwell Drew i 4-letniego Ace'a Knute. Po każdej z ciąż Simpson mocno przytyła, a zrzucanie kilogramów stało się okazją do powrotu na łono show biznesu.
Dzisiaj o Jessice znów jest głośno, ale nie z powodów artystycznych. Wczoraj zamieściła na swoim Instagramie zdjęcia małej Maxwell - z hulajnogą, w kasku i tęczowym, dwuczęściowym kostiumie kąpielowym. I to właśnie ten ostatni element wywołał zażartą dyskusję wśród fanek 37-letniej gwiazdy.
Simpson została oskarżona o "seksualizację" 5-latki, robienie z niej "starej malutkiej" oraz... sprzyjanie gustom pedofilów.
Czytałam artykuł o pedofilach, którzy wykorzystują takie, z pozoru niewinne, zdjęcia, przerabiają je i pokazują swoim "kolegom" - napisała jedna z fanek. Takie ujęcia lepiej zachować w rodzinnym albumie.
Nie, tak nie powinno się robić! - denerwowała się inna. Gdybym miała córkę w tym wieku za żadne skarby nie ubrałabym jej w takie skąpe bikini i nie kazałabym jej pozować jak modelka.
Wielu komentujących broniło Jessiki i wyborów modowych małej Maxwell:
Jest urocza. To ludzie, którzy komentują w ten sposób i seksualizują to zdjęcie mają jakiś problem - stwierdziła fanka. To jest dziecko. I tak powinniśmy patrzeć na to zdjęcie: jak na dziecko, które dobrze się bawi, a nie jak na obiekt seksualny. Jeśli martwicie się o jej bezpieczeństwo, lepiej rozmawiajcie z własnymi dziećmi o szkodliwości publikacji roznegliżowanych zdjęć w sieci - podsumowała inna.
Zgadzacie się z tak ostrą krytyką Simpson? Przypomnijmy, że w zeszłym roku podobną dyskusję wywołało zdjęcie Victorii Beckham całującej córkę Harper w usta. Zobacz: Victoria Beckham atakowana za… całowanie 5-letniej Harper w usta. "TO NIE JEST NORMALNE!"