Trwa ładowanie...
Przejdź na

17-latka namawiała chłopaka do samobójstwa. Gdy posłuchał, oskarżono ją o ZABÓJSTWO! "Będziesz szczęśliwy w niebie"

199
Podziel się:

Dziś Michelle Carter ma 20 lat i stanęła przed sądem. To może być pierwszy przypadek... "wirtualnego zabójstwa"!

17-latka namawiała chłopaka do samobójstwa. Gdy posłuchał, oskarżono ją o ZABÓJSTWO! "Będziesz szczęśliwy w niebie"

W lipcu 2014 roku w miejscowości pod Bostonem doszło do tragedii. 18-letni Conrad Roy III popełnił samobójstwo. Cierpiący na depresję i zmagający się z myślami samobójczymi mężczyzna otruł się tlenkiem węgla na parkingu przed sklepem. Ta śmierć nie byłaby znacząco różna od innych tego typu smutnych historii, gdyby w jego telefonie nie znaleziono dziesiątków SMS-ów pisanych z jego 17-letnią wówczas dziewczynę, która... zachęcała go do targnięcia się na swoje życie.

Po śmierci Conrada Michelle Carter usłyszała dość nietypowe zarzuty prokuratorskie - nie nakłaniania do samobójstwa, ale... nieumyślnego spowodowania śmierci. Dzisiaj kobieta ma już 20 lat i stanęła przed sądem na rozprawie, która może wpłynąć na interpretację prawa w USA. Pytania o to, czy nieobecność przy ofierze może być zabójstwem oraz czy można zasądzić winę wyłącznie na podstawie SMS-ów, w niektórych stanach są wyjątkowo kontrowersyjne. W stanie Massachusetts na przykład pomaganie komuś w popełnieniu samobójstwa nie jest uważane za przestępstwo. Przypadek Michelle jest tu precedensowy.

Wczoraj oskarżycielka 20-latki, Maryclare Flynn, zarzuciła jej, że "prowadziła chore gierki" z życiem Roya, zaś po jego śmierci próbowała zdobyć współczucie ludzi odgrywając przed mediami jego "pogrążoną w żałobie dziewczynę". W odpowiedzi obrońca Michelle, Joseph Cataldo, stwierdził, że mężczyzna sam odebrał sobie życie, że to była jego decyzja, zaś historia depresji i myśli samobójczych ciągnęła się u niego jeszcze od czasów zanim zaczął się spotykać z Carter.

Jeszcze innego zdania jest matka Conrada Roya, która stoi w obronie syna i twierdzi, że mógł mieć co najwyżej "lekką depresję" i nigdy nie odebrałby sobie życia, gdyby nie był pod wpływem partnerki, która go do tego uporczywie namawiała.

Gdy ujawniono SMS-y, jakie Michelle wysyłała chłopakowi zmagającemu się z depresją, okazały się naprawdę przerażające.

Wreszcie będziesz szczęśliwy w niebie - pisała w jednym z nich. Nigdy więcej bólu. To w porządku, że się boisz, to normalne. W końcu niebawem umrzesz.

W innej wiadomości można było zauważyć, że 17-latka była wręcz zniecierpliwiona, że chłopak tyle mówi o samobójstwie, a jeszcze go nie popełnił. Nie wpadła na to, że te rozmowy i odwlekanie decyzji były formą wołania o pomoc.

Czyli rozumiem, że jednak tego nie zrobisz, to wszystko na marne... Pogubiłam się w tym, przecież byłeś już tak zdecydowany - pisała.

Innym razem gdy Roy napisał jej, że zbiera się do łóżka, napisała mu, że to najlepszy moment na samobójstwo, bo wszyscy inni będą już spać.

Po prostu pojedź gdzieś samochodem. Nikogo na pewno tam nie będzie, bo to taka dziwna pora nocy - zachęcała, a później była rozczarowana: Myślałam, że chcesz tego. To właściwy czas, a ty jesteś gotowy... Po prostu zrób to, kochanie.

Choć można było podejrzewać, że Michelle przez cały czas ironizowała i próbowała sprowokować swojego partnera, wątpliwości rozwiał fakt, że pochwaliła się koleżance, że rozmawiała z Royem przez telefon podczas gdy ten popełniał samobójstwo dusząc się tlenkiem węgla.

Pomogłam mu łatwiej przez to przejść i powiedziałam mu, że to w porządku - zwierzyła się w SMS-ie. Mogłabym z łatwością go powstrzymać albo wezwać policję, ale tego nie zrobiłam.

Teraz oskarżyciele muszą udowodnić, że śmierć Cartera była bezpośrednim wynikiem kontaktów z Carter i gdyby nie ona, nie targnąłby się na swoje życie. Jeżeli im się uda, to będzie pierwsze "wirtualne zabójstwo" popełnione w USA.

Zobacz także: Nieleczony ból może nawet doprowadzić do samobójstwa
Zobacz także: Zobacz też:
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(199)
gość
7 lat temu
co za s**a
gość
7 lat temu
Jak mozna byc tak złym człowiekiem???? Brak słów...
Gość
7 lat temu
Masakra, co się dzieje na tym świecie, już nie mogę na to patrzeć...
gość
7 lat temu
co za zdzira
gość
7 lat temu
źle jej z oczu patrzy
Najnowsze komentarze (199)
Gość
7 lat temu
Wspolczuje rodzicom bo musza patrzeć ze wychowali potwora
gość
7 lat temu
napewno puszczona samopas bez żadnych pozytywnych wzorców rodzinnych
Gość
7 lat temu
Socjopatka
gość
7 lat temu
głupie szmacisko
gość
7 lat temu
Po co to roztrząsacie, może jeszcze dołóżcie do adwokata tej l***i, zaraz zrobicie z niej celebrytkę jak z tego mordercy, co został modelem i jeszcze zawołajcie o film o niej, chora jest ta redakcja pudla. Nawet, jeśli wg niej, on chciał odejść, a ona to akceptowała, to jej smsy wyraźnie wskazują, ze namawiała go do samobójstwa.
gość
7 lat temu
diabeł w skórze anioła
Gość
7 lat temu
Co za wredna s****a
Gość
7 lat temu
Pusta lala. Chciała bym w centrum zainteresowania. Mam nadzieje ze ja ukarzą i będzie pierwsza skazana w taki sposób. BĘDZIESZ W HOSTORII SWOJEGO KFAJI
Gość
7 lat temu
Też bym sukę oskarżyła. A teraz łzy na pokaz...
gość
7 lat temu
Laleczka Candy chciała poczuć się ważna w życiu i stwierdziła, że nakłoni kogoś do samobójstwa, przecież sam się zabije... Mam nadzieję, że wyrok będzie sprawiedliwy !!!
gość
7 lat temu
Nie pojmuje skąd się bierze tyle znieczulicy wśród młodzieży...to efekt wychowania, internetu,gier? Mam 30 lat i w moim pokoleniu takie zachowania były w rodzinach patologicznych a teraz co drugi dzieciak jest w stanie spokojnie patrzeć jak biją jego kolege i jeszcze wyciągnąć telefon i nagrać...chore
gość
7 lat temu
To musi być jakaś choroba psychiczna....zero empatii..chora przyjemność z kontroli nad jego życiem i jego śmierci...
Gość
7 lat temu
P*********a d****a
Gość
7 lat temu
P*********a d****a
...
Następna strona