Wonder Woman, najnowsza produkcja DC wyreżyserowana przez Patty Jenkins - twórczynię oscarowego Monster - błyskawicznie odniosła sukces, stając się prawdziwym hitem w Stanach Zjednoczonych. Film cieszy się popularnością również w Europie, a swoje prawdziwe pięć minut przeżywa teraz odtwórczyni roli głównej - Gal Gadot, która podpisała już kontrakt na sequel filmu.
Niestety nawet tak pozytywna historia ma na sobie pewną rysę. Okazuje się, że Wonder Woman został zakazany w niektórych krajach. Tuż przed premierą filmu w Tunezji pokazy wstrzymano ze względu na pozew przygotowany przez Tunezyjskie Stowarzyszenie Młodych Prawników przeciwko urodzonej w Izraelu Gal Gadot. Uznali oni, że Gadot jest syjonistką. Sąd postanowił wstrzymać premierę i zbadać sprawę. Podobnie sytuacja ma się w Libanie, gdzie z kolei oskarżono aktorkę o publiczne popieranie działań militarnych w Gazie.
Jedna z libańskich gazet poświęciła okładkę właśnie Gadot. Nagłówek głosił: Izraelski żołnierz. Nie ma dla niej miejsca w Libanie.
Film został wycofany również z festiwalu w Algierii ze względu na "sprawy administracyjne związane z prawami do wyświetlania".