Kilkanaście dni temu po długich negocjacjach rząd Stanów Zjednoczonych uzyskał zgodę na uwolnienie aresztowanego 17 miesięcy temu w Korei Północnej amerykańskiego studenta, skazanego na 15 lat ciężkich robót za próbę kradzieży propagandowego plakatu.
Otto Warmbier zaraz po swoim procesie w tajemniczych okolicznościach zapadł w śpiączkę, o czym nie wiedzieli nawet jego rodzice. Fred i Cindy Warmbier o ciężkim stanie syna zostali poinformowani dopiero gdy już wyrażono zgodę na jego transport do kraju. Oficjalnie Otto miał ulec zatruciu jadem kiełbasianym. Mężczyznę przewieziono do Stanów 13 czerwca i natychmiast otoczono opieką lekarzy. Niestety, jak podają media za oceanem, 22-latek zmarł w poniedziałek.
Czujemy się w obowiązku poinformować, że nasz syn, Otto Warmbier ukończył swoją podróż do domu. W otoczeniu kochającej rodziny zmarł o godzinie 14:20 - przekazali w oświadczeniu rodzice.
Lekarze z Centrum Medycznego w Cincinnati podali, że chłopak cierpiał z powodu urazów związanych z zatrzymaniem procesów krążeniowo-oddechowych i nie reagował na bodźce. Tomografia wykazała, że znaczne obszary jego mózgu uległy zniszczeniu.
W takim momencie jak ten najłatwiej byłoby skupić się na tym co straciliśmy - piszą zrozpaczeni rodzice. Przyszłość, której już nie spędzimy z ciepłym, ujmującym, bystrym młodym człowiekiem, którego ciekawość i entuzjazm dla życia nie miała granic. Wolimy jednak skupić się na czasie, jaki przeżyliśmy z tą niepowtarzalną osobą. Z emocjonalnych reakcji, płynących od wszystkich, którzy mieli z nim styczność wiemy, że Otto był kochany nie tylko przez rodzinę. Kiedy powrócił do Cincinnati nie mówił, nie widział i nie reagował na polecenia werbalne. Choć nie mogliśmy go usłyszeć, po zmianach na jego twarzy widzieliśmy, że jest spokojny, bo dotarł do domu. Wierzymy, że był w stanie to wyczuć.
Warmbierowie podziękowali też profesjonalistom z Centrum Medycznego za to, że "zrobili dla Otto wszystko co mogli".
Sprawę skomentował między innymi senator Ohio, Rob Portman.
Otto był uprzejmym, szczodrym i utalentowanym człowiekiem, który miał przed sobą świetlaną przyszłość. Jego śmierć jest wielką stratą dla Ohio i dla nas wszystkich. Ja i moja żona Jane łączymy się w modlitwie z rodziną Warmbier i jesteśmy pogrążeni w głębokim smutku z powodu tej tragicznej straty - powiedział w rozmowie z dziennikarzami.
Na Twitterze pojawił się również wpis gubernatora stanu, który docenił odwagę oraz siłę 22-latka, przechodzącego męki w koreańskim więzieniu oraz potępił tamtejszy reżim.
Ta potworna sytuacja pokazuje ogrom zła i okrutnej natury reżimu północnokoreańskiego, który ma za nic ludzkie życie - stwierdził John Kasich.
Oficjalne oświadczenie w sprawie wydał także Donald Trump, który był inicjatorem akcji uwolnienia Amerykanina.
Melania i ja składamy najgłębsze kondolencje rodzinie. Nie ma nic gorszego dla rodzica niż utrata dziecka. Los Otta przyczyni się do zwiększenia determinacji mojej administracji w zapobieganiu tego typu tragediom i niszczeniu niewinnych ludzi przez reżim, który nie respektuje zasad prawa i podstawowych praw człowieka. Stany Zjednoczone potępiają brutalność Korei Północnej - napisał prezydent.