Trwa ładowanie...
Przejdź na
aktualizacja

Deynn WYJE NA SNAPIE: "Chce mi się rzygać! ZDYCHAM, UMIERAM! Wiecie, co mi jest?"

165
Podziel się:

To nie koniec pofestiwalowych cierpień gwiazdek internetu. "Fit blogerka" po Openerze wylądowała… w szpitalu.

Deynn WYJE NA SNAPIE: "Chce mi się rzygać! ZDYCHAM, UMIERAM! Wiecie, co mi jest?"

Dla polskich celebrytów Open’er był doskonała okazją do promocji własnej osoby. Jak się potem okazało, większość z nich nie poprzestała na wrzucaniu na Instagram wyłącznie zdjęć swoich "festiwalowych" stylizacji. Kilkudniowe imprezowanie odbiło się na zdrowiu wielu "influencerów". O prawdziwości starego porzekadła, że "pić trzeba umieć", najboleśniej przekonały się Jessica Mercedes i Julka Wieniawa.

Celebrytki stworzyły imprezową "ekipę" wraz z Igą Lis, Panią Ekscelencją i chłopakiem Julii, Antkiem Królikowskim. Wszystko wskazuje na to, że dziewczyny nie dały rady temu ostatniemu, który w branży uchodzi za doświadczonego balangowicza.

Jessica wracała nieprzytomna z koncertu, co uczynna Wieniawa uwieczniła i opublikowała na swoim profilu. Kilka dni później sama Julka błagała o pomoc w "oczyszczeniu się z toksyn".

To nie koniec pofestiwalowych cierpień "influencerów". Imprezowanie na gdyńskim festiwalu skończyło się fatalnie dla wydawać by się mogło bardziej zaprawionej w bojach, "fit-blogerki" Deynn, która... wylądowała w szpitalu. Zanim jednak udała się do specjalisty, opublikowała na swoim Snapchacie serię dramatycznych snapów.

Cześć wszystkim, między tym jak śpię, a śpię, zdycham, umieram... Po prostu chce mi się płakać z tego wszystkiego - zaczęła. Czytam komentarze. Co się ze mną dzieje, czemu nic nie dodaję, czemu cisza. Moi drodzy, tak się rozchorowałam, że sobie z tym nie radzę. A najgorsze jest to, że nawet nie mogę się udać do lekarza bo jak tylko wstaję albo już nie wspomnę o jeździe autem to jest tragedia. W małym wielkim skrócie, nie wiem co mi jest. Mam dziwne objawy. Zaczęło się to w ogóle w poniedziałek. Dziś jest chyba środa? W poniedziałek z rana wstałam było super. W niedzielę to już w ogóle super dzień. Nie czułam w ogóle Open’era, wszystko ze mnie zeszło... Ten cały stres, zmęczenie.

Niestety, nie wyjaśniła czym powodowane było "zmęczenie".

W poniedziałek rano się obudziłam i wstałam szybko z łóżka i strasznie mi się zawirowało w głowie. Aż mi się zebrało na wymioty. Myślałam, że to przez to szybkie wstanie i przez to, ze jestem głodna. Ogólnie miałam tego nie nagrywać, ale pytacie... I nie chcę zamknąć się i być cicho. A może ktoś coś takiego miał i mi pomoże? - apelowała zdesperowana. Zapewniła jednak, że nie jest w ciąży. Ogólnie, pewnie zaraz padnę pytania: a może jesteś w ciąży? Nie, nie jestem w ciąży. Badałam się, robiłam testy. Nie jestem w ciąży**.**

Jutro miałam mieć ważną sesje zdjęciową. Zaczynam kampanię, a tu ch*j. Wiecie co mi jest?

Fani chętnie doradzali Maricie, wypisując wszystkie możliwe choroby w komentarzach. Deynn zastanawiała się nawet, czy ma boreliozę... Ostatecznie w końcu udała się do szpitala.

Jak przystało na internetową celebrytkę, zdjęciem ze szpitalnego łóżka pochwaliła się na Snapchacie. Następnie wyjaśniła, że wszystkie problemy zdrowotne były spowodowane... kłopotami z błędnikiem.

Wygląda na to, że skończyło się tylko na strachu - Deynn jest już w domu.

Jest lepiej, ale nadal jest ch*jowo - napisała.

Jak myślicie, czy fatalne samopoczucie "fit-blogerki" faktycznie jest spowodowane tylko przez "tańce, pot, ciepło, zimno"?

[

]( https://www.pudelek.pl/artykul/113158/zniszczona_openerem_julka_wieniawa_apeluje_o_pomoc_na_instagramie_jak_szybko_pozbyc_sie_toksyn_woda_mi_podeszla/ )

Zobacz także: Magda "Rebellook" Samborska: "Nie jestem konkurencją dla Maffashion i Jessici"
Zobacz także: Zobacz też:
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(165)
gość
7 lat temu
ja j***e schlac sie i w szpitalu lezec lol xDDDD
gość
7 lat temu
kto to jest i dlaczego promujecie takie pustaki?
gość
7 lat temu
Dlaczego ona wygląda jak pies?
gość
7 lat temu
dlaczego ją pokazujecie
Gość
7 lat temu
Tak wiemy masz kiłę mózgu
Najnowsze komentarze (165)
dsfsd
6 lat temu
zakurwił by pod ogon jej
gość
7 lat temu
wcale tak zle ie było skoro filtr pieska dala rade wlaczyc na każdy snap.
Gość
7 lat temu
pudelek pudelek..... chamy i prostaki brak slow do takich ludzi ktorzy postuja takie rzeczy jak wy. powstrzymuje sie od przeklenstw ale kurwaaaa nie mozna. jak mozna byc takim k***a j*****m chamem jak wy. zacznijcie sie k***a swoim zyciem insteresowac a nie zyciem innym. s******lone polskie pustaki
Gość
7 lat temu
Trzeba być zj*****m i do tego już naprawdę nie mieć czym zabłysnąć chyba już tylko pokazanie c**y jej zostalo
Gość
7 lat temu
Źle się czuję bo widać ze ma raka......
Andzia
7 lat temu
Kyo to jest???
Andzi
7 lat temu
Kyo to jest???
Gość
7 lat temu
Kompletnie nie rozumiem fenomenu tej "pani", a tym bardziej osób obserwujących ją na portalach społecznościowych. Czy naprawdę wystarczy w postach przeklinać co drugie słowo aby zostać "influencerem"? TRAGEDIA
Gość
7 lat temu
Brawo Pudelek, dziękuję za nieopublikowanie mojego komentarza. Czyżby za bardzo ujawniał prawdę?
Gość
7 lat temu
Tandeta płynie wierzchem s sztuka na dnie ....
gość
7 lat temu
Było widać na snapchacie, że tam w ruch weszło coś więcej niż alkohol czyli dragi, szczęka latała się jak szalona i źrenice wielkie. Masakra. I to niby ma być ten zdrowy styl życia?
gość
7 lat temu
widac melanż był gruby, zdaje się, że jakieś dopalacze byly, bo od ciepla - zimna to się raczej nie robi XDDDD
Gość
7 lat temu
zero inteligencji i młodzież się na niej wzoruje ?smutne bardzo smutne ja miałam innych idoli np Kelly familly to były czasy
gość
7 lat temu
dawniej nawet czlowiek o inteligencji ziemniaka wiedzial ze kac to kac i kacem sie objawia a ta prostytutka jest tak g****a ze dziwi sie ze po przecpaniu i przpiciu zle sie czuj,i tego tepego pustaka oglada tyle ludzi...wniosek jeden-pustakowo
...
Następna strona