Po urodzeniu pierwszej córki Anna Lewandowska błyskawicznie wróciła do formy i zaczęła chwalić się szczupłą figurą. Eksponowanie umięśnionego brzucha zaledwie miesiąc po porodzie nie spodobało się większości internautek, które zarzucały jej, że promuje standardy wyglądu nierealne do osiągnięcia przez średnio zamożne i zapracowane matki-Polki. Żonę Roberta skrytykował m.in. bloger, który stanął po stronie "normalnych kobiet", a Anię oskarżył o dokładanie swojej cegiełki do wytwarzania presji dążenia do ideału za wszelką cenę. W odpowiedzi Ania broniła się, twierdząc że zdaje sobie sprawę, że nie każdy dochodzi do formy w tak szybkim tempie jak ona.
Były jednak osoby, które postanowiły przy tej okazji podlizać się żonie najbogatszego polskiego piłkarza i publicznie wychwalały jej sylwetkę. Wśród nich znalazła się siostra Sonii Bohosiewicz, Maja oraz nieco zapomniana prezenterka, Kasia Burzyńska. Lewandowskiej broniła także Ewa Minge i jurorka Supermodelki Plus Size, Ewa Zakrzewska. Teraz do grona komplementujących Anię dołączyła także Kinga Rusin, która od czasu gdy sama przeszła metamorfozę także chętnie chwali się płaskim brzuchem w mediach społecznościowych. Dziennikarka postanowiła skomentować zdjęcie trenerki w bikini, prężącej się na pomoście nad jeziorem.
Ania! Wspaniale! Można? Można!!! Dojście do formy po porodzie nie jest ani niemożliwe, ani zbyt obciążające dla matki, ani niebezpieczne dla dziecka. Wszystko to kwestia dyscypliny i chęci, no i tego, jak się prowadziłyśmy w czasie ciąży - zachwycała się Kinga.
Przy okazji prezenterka przypomniała, że sama także była w ciąży, i to dwa razy. Niestety, jej dojście do formy zajęło o wiele więcej czasu niż Lewandowskiej.
Wiem coś na ten temat. W czasie drugiej ciąży przytyłam 32 (!) kilo! - żali się. Nie dlatego, że byłam chora czy miałam cukrzycę ciążową, ale dlatego, że się nie ruszałam i jadłam bez opamiętania. Dojście do formy zajęło mi... 3 lata. Teraz, patrząc na Ciebie i Twój przykład, nigdy bym do tego nie dopuściła. Jesteś wzorem do naśladowania, jak to robić z głową i zdrowo.