Nie tylko karmienie piersią w miejscach publicznych budzi emocje. Dla wielu bardziej kontrowersyjne jest karmienie starszych dzieci. W czasach gdy sztuczne mleko jest normą, a kobiety starają się jak najszybciej wrócić po ciąży do pracy, podawanie piersi 4-latkowi dla wielu jest przesadą. Same matki walczą o akceptację i przekonują, że ich wybór jest dobry dla dzieci zarówno psychologicznie, jak i zdrowotnie.
Wśród długo karmiących matek promujących się na Instagramie jest Tasha Maile. Określa się jako "duchowa matka" i zapewnia, że jest dawać swoim trzem synom pierś do ssania aż skończą siedem lat - wtedy ich system odpornościowy będzie w pełni wykształcony i nie będą potrzebowali komórek macierzystych matki. Chłopcy - poza najmłodszym, noworodkiem - są także na diecie wegańskiej.
Karmienie piersią to nie jedyna rzecz, z której Tasha nie chce rezygnować. Drugą jest seks z mężem, którym się cieszy nawet tuż po porodzie i to w obecności ssącego pierś synka.
Nie ma nic złego w okazywaniu miłości. Nawet wtedy, gdy twoje dziecko jest przy tym - zapewnia "duchowa matka".
Maile jest teraz z nowym partnerem i od dwóch lat informuje fanki, że jej życie erotyczne kwitnie. Nie sprecyzowała, czy uprawia seks także przy starszych chłopcach, czy zapewnia im minimum własnej intymności. Jedno jest pewne, jej kochankowi to wcale nie przeszkadza.