Po sromotnej przegranej na tegorocznej Eurowizji (ostatnie miejsce!) Isis jakby zapomniała o naszym kraju. Skupiła się na promocji w Serbii, gdzie podobno była bardzo ciepło przyjmowana. To oczywiście PR - jest tam taką samą gwiazdą jak u nas. A może i mniejszą, bo nie toczy się tam dyskusja, czy obcięła sobie penisa.
Isis nie odpuszcza sobie więc naszego kraju. Wychodzi z założenia, że zawsze lepiej móc zarabiać na dwóch rynkach. Na jej stronie internetowej pojawiła się wczoraj informacja, że przygotowuje już nową płytę, na której znajdą się między innymi... utwory bożonarodzeniowe.