Program Rolnik szuka żony, z założenia stworzony do kojarzenia par, dla kilku osób faktycznie był okazją do znalezienia drugiej połówki. Choć droga do miłości nie zawsze była prosta, a uczestnicy zakochiwali się w kandydatach odrzuconych przez innych lub dopiero po opuszczeniu programu, ostatecznie na ślubnym kobiercu stanęły już trzy pary - Ania i Grzegorz, Agnieszka i Robert oraz Kasia i Dawid.
Wygląda na to, że wkrótce do tego grona dołączy kolejna para - to Szymon i Agnieszka z trzeciej edycji. Szymon dał się poznać w programie jako człowiek niezwykle religijny, który tego samego oczekiwał od swojej przyszłej wybranki. Kandydatkom robił nawet... testy ze znajomości Pisma Świętego, ale niestety żadna z uczestniczek nie spełniła kryteriów uduchowionego rolnika. Gdy już myślał, że pozostanie wiecznym kawalerem, na jego drodze niespodziewanie pojawiła się wymarzona kobieta. Okazała się nią Agnieszka, która wcześniej zabiegała o względy Łukasza Siebiersa. Ten jednak zamiast niej wolał Patrycję, z którą i tak ostatecznie rozstał się w atmosferze gniewu i wzajemnych oskarżeń.
Po finałowym odcinku edycji Szymon przez przypadek natknął się na Agnieszkę i jego serce zabiło mocniej. Najpierw spotkał ją, gdy pomylił drzwi. Później jeszcze kilka razy wpadał na nią, między innymi w hotelowej restauracji. Wreszcie oboje uznali, że chcą się lepiej poznać. Agnieszka jest pod wrażeniem jego głębokiej duchowości i sama zmienia się pod jego wpływem.
Co najbardziej mi w nim imponuje? To, że żyje na przekór całemu światu. Trzeba mieć odwagę, żeby iść w innym kierunku. Jestem szczęśliwa, ponieważ Szymon pokazał mi nieco inną drogę życia we dwoje. To jest naprawdę cudowne uczucie. Każdej parze bym tego życzyła. Niech wiedzą, że jesteśmy szczęśliwi, że ten program rzeczywiście ma jakiś cel - ekscytuje się w rozmowie z Rewią.
Ratowniczka medyczna twierdzi, że religijny rolnik to właśnie jej ideał mężczyzny, na którego czekała całe życie.
Tak zakochana jeszcze nie byłam. Nigdy się z nikim tak nie dogadywałam. To mężczyzna, którego szukałam - przekonuje przyszła żona.
Para jest już po oświadczynach. Myślicie, że aby zasłużyć na pierścionek Agnieszka także musiała zdać test ze znajomości Biblii?