"Gwiazdy" takich programów jak Warsaw Shore poza telewizją starają się być "niskobudżetowymi celebrytami". Ich fani raczej nie należą do grona bywalców modnych imprez i klientów znanych projektantów. Trzecioligowi celebryci "bawią" się więc w promowanie tego, co im bliższe: butików z podróbkami, salonów kosmetycznych czy solariów.
Choć życie Elizy Trybały różni się od niekończących się wakacji Maffashion czy Jessiki Mercedes, uczestniczka pierwszego sezonu Warsaw Shore stara się jak może. Ostatnio postanowiła promować salon fryzjerski z Będzina. Żeby przyciągnąć uwagę zdecydowała się na odważny krok i... pozbyła tlenionego tapira z głowy. Pochwaliła się zdjęciem, na którym jest szatynką.
I co Wy na taka zmiane ? - zapytała fanów. Juz nie ta sama Eliza. Ja przed chwila wyszlam z salonu fanaberia i zaniemowilam. jestem w pozytywnym szoku. Nowa ja. Wiecie co dawno sie nie patrzylam tyle w lustro i tyle sie nie usmiechalam do siebie jak po tej zmianie. Podoba mi sie. Jest naturalnie ale z takim pazurem.
Na zdjęciu widać, że Elizka jest w szoku, bo ukrywa twarz we włosach. Fanki jednak zareagowały bardzo pozytywnie, twierdząc, że nareszcie wygląda naturalnie.
widziałam relacje, wyglądasz jak kobieta z klasą, rasowa, jak piękna zadbana kobieta i Mama, teraz mogę napisać otwarcie, że nigdy nie podobałaś mi się w blondzie, bez względu na jego odcień, aczkolwiek ostatnia przemiana była fajna to nadal nie było do końca "to", zawsze byłam na nie widząc Cię w jasnych włosach i dzisiaj wiem dlaczego, ten ciemny odcień pasuje idealnie, wyglądasz cudownie i przyciągasz uwagę! - napisała na jednym "oddechu" fanka. Twoja twarz wyglada w tych włosach znacznie korzystniej i powiem otwarcie, podobasz mi się taka.
Na kolejnym zdjęciu gwiazdka pochwaliła się, że zdecydowała się na nową fryzurę z okazji wesela, na które idzie. Pokazała też, że nadal jest tą samą Elizką ze zbyt mocnym makijażem i niezmiennie ostrzykniętymi ustami.
Myślicie, że Trybson lubi szatynki?