Natasza Urbańska i Janusz Józefowicz są rodzicami dziewięcioletniej Kaliny. Podobno Natasza marzy o drugim dziecku, ale na razie wraz z mężem postanowiła zająć się wypromowaniem w show biznesie tego, które już mają. To normalne w ich środowisku - branża aktorska pełna jest dzieci sławnych rodziców. Zabawne jest, jak narzekają w wywiadach, że znane nazwisko nie tylko niczego im nie ułatwiło, ale nawet mieli dużo trudniej niż inni.
Ostatnio w serialu Na Wspólnej zadebiutowała córka Jana Englerta i Beaty Ścibakówny, 16-letnia Helena.
Natasza, która sama zaczynała karierę w wieku Heleny, uznała, że to stanowczo za późno. Zwłaszcza że jej kilkuletnia córka podobno sama już opracowuje choreografie.
Ćwiczy układy i pyta nas, co o tym myślimy - chwaliła ją Urbańska w rozmowie z tygodnikiem Na żywo. Imponuje nam tym. Z wielkim zainteresowaniem przyglądamy się temu, co robi i wydaje się nam, że chce podążać naszą drogą. Zapytała, czy może jechać na obóz taneczny. Byliśmy zaskoczeni, ale zgodziliśmy się.
Jak zapewniają znajomi Urbańskiej i Józefowicza, decyzja córki, by w wieku dziewięciu lat rozpocząć karierę w show biznesie, była dla nich ciosem i długo bili się z myślami.
Ciężko w to uwierzyć, biorąc pod uwagę, że Kalinka zadebiutowała na okładce będąc jeszcze w brzuchu mamy, zaś w wieku zaledwie kilku miesięcy pozowała z rodzicami na okładce Vivy.
Koniec końców zupełny przypadek sprawił, że tata Kaliny, reżyser spektaklu Polita, szukając dziewczynki, która zagra Apolonię Chałupiec w dzieciństwie, wpadł na pomysł zaangażowania do tej roli własnej córki.
Kalinka ma wrodzony talent do występowania na scenie - zapewnia w rozmowie z magazynem Flesz osoba z otoczenia rodziny. Jest wrażliwa i skupiona na swojej roli. A do tego zdyscyplinowana. Na scenie jest już na 10 minut przed spektaklem i gotowa czeka na otwarcie kurtyny.
Niedawno pojechała z rodzicami do Korei Południowej odebrać Grand Prix, który musical Polita zdobył na Międzynarodowym Festiwalu Muzyki Współczesnej w Daegu.
Przypomnijmy, że tytułową rolę w tym rodzinnym spektaklu odtwarza mama Kalinki, Nataszka.
