W ciągu zaledwie półtora roku zarządzania Jacka Kurskiego w TVP nowemu prezesowi udało się to, czego nie osiągnął żaden z jego poprzedników. Jacek wydrenował telewizyjną kasę z pieniędzy, narobił wielomilionowych długów oraz obniżył prestiż stacji, co musiało się przełożyć na dochody z reklam. Obecnie Jedynka i Dwójka są najmniej chętnie oglądanymi kanałami, a widzowie, zniechęceni uprawianiem politycznej propagandy na rzecz PiS, nie chcą płacić abonamentu. Nastroje społeczne wobec telewizji publicznej dodatkowo znacznie pogorszyły się po awanturze o festiwal opolski, który miał odbyć się w czerwcu pod patronatem TVP. W historii imprezy nie odbyła się ona dotąd tylko raz, w stanie wojennym i mało brakowało, aby sytuacja powtórzyła się w tym roku. Kurski zdążył pokłócić się z niemal wszystkimi artystami, którzy w geście solidarności z "niemile widzianymi" Kayah i Doktorem Misio lawinowo składali swoje rezygnacje.
Ostatecznie Jackowi udało się w końcu dogadać z władzami miasta, którym bardzo zależało na tym, aby ocalić tradycję i jednak zorganizować imprezę, która odbywa się tam od 54 lat i co roku przyciąga do Opola setki turystów.
Festiwal ruszy w połowie września i znany jest już częściowo jego program oraz nowy skład artystów. 15 września odbędzie się Konkurs Debiutów, w których wystąpią zupełnie nieznani wykonawcy. TVP podała dziś ich oficjalną listę. Wśród nich znajdą się: Szymon Pejski, Agnieszka Twardowska, BBR&G, Arkadiusz Kłusowski, Karolina Leszko, Octavia, Ravel, Sen oraz Aneta Nayan, która po rekomendacji Polskiego Radia otrzymała tzw. dziką kartę. Zaprezentują się też laureaci programu Jedynki O!Polskie Przeboje - Leon, Ogień, Dominika Ptak, Moa, oraz Swiernalis, laureat eliminacji zorganizowanych przez Narodowe Centrum Polskiej Piosenki w Opolu.
Dzień później Jedynka wyemituje Koncert Premier, w którym udział potwierdzili dawno zapomniani lub prawie nieznani wykonawcy. Widocznie desperacja, by o sobie przypomnieć lub w ogóle zaistnieć jest u nich tak silna, że dla kilku minut w ogólnopolskiej stacji są w stanie nawet zaśpiewać dla Kurskiego. "Gwiazdy" które zgodziły się to zrobić to: Kasia Cerekwicka, Lanberry, Formacja Nieżywych Schabuff, Patrycja Zarychta, Navi, Pectus, Omen, Monika Lewczuk i Antek Smykiewicz, Krzysztof Kiljański, Szymon Wydra i Carpe Diem, De Mono, Zakopower oraz... Izabela Trojanowska.
W kwestii występu zdanie zmieniła Maryla Rodowicz, która ostatecznie pierwszego dnia festiwalu będzie świętować swój jubileusz - niestety bez udziału części artystów, którzy pierwotnie mieli go uświetnić. W Opolu nie zobaczymy m.in. Kayah, Kasi Nosowskiej, Michała Szpaka, Kasi Kowalskiej, Golec uOrkiestry, Kasi Popowskiej, Dr-a Misio, Ani Wyszkoni i Margaret.
Co ciekawe, na oficjalnej stronie TVP zapewnia, że nie Kayah i Margaret nie wystąpią, ponieważ... "na ten dzień mają zaplanowane inne koncerty". Swoją drogą ciekawe, czy same zainteresowane o tych koncertach wiedzą.
Ich miejsce z radością zajęła natomiast... Doda, która latami próbowała sobie "wychodzić" układy z Marylą oraz przy niemal każdej okazji podlizywała się obecnej władzy, dzięki czemu w sytuacji, gdy pozostali postawili na honorową i solidarną odmowę, jej udało się wreszcie wyjść z "ławki rezerwowych" i telewizyjnego niebytu.
Na festiwalu pojawić się też mają Bracia Cugowscy, Andrzej Piaseczny oraz zespół Feel.
Będziecie to oglądać?