Życie uczuciowe Krzysztofa "Diablo" Włodarczyka jest wyjątkowo barwne, o czym nie raz mogła przekonać się prasa bulwarowa, do której bokser ma niewątpliwą słabość, chętnie zwierzając się na ich łamach ze swoich problemów w związkach. Kilka lat temu pięściarz był na ustach wszystkich, gdy postanowił urządzić burdę w hiszpańskim hotelu, dokąd jego żona razem z synem wyjechała odpocząć. Po powrocie do Warszawy połknął 30 tabletek antydepresyjnych, próbując popełnić samobójstwo. Życie uratowało mu przeprowadzone w porę płukanie żołądka.
Przypomnijmy: Zażył 30 tabletek! CHCIAŁ POPEŁNIĆ SAMOBÓJSTWO?
W jego małżeństwie z Małgorzatą Babilońską od dawna źle się działo, o czym Włodarczyk regularnie zwierzał się w tabloidach. Sportowiec nie ukrywał, że ją zdradzał, a także namówił swoją ówczesną kochankę, Magdalenę Radomską na dziecko, po czym stwierdził jednak, że nie zamierza wiązać się z nią na stałe, wracając z podkulonym ogonem do żony. Matka nieślubnej córki "Diablo" do tej pory nie może wywalczyć zaległych alimentów, a także namówić go na zajmowanie się dzieckiem.
Zobacz: Krzysztof Włodarczyk nadal nie płaci na dziecko. "Na ostatniej walce zarobił godne pieniądze"
35-letni Krzysztof w końcu postanowił uporządkować swoje sprawy prywatne i ogłosił w Super Expressie, że wyprowadził się od żony i wreszcie ma upragniony "spokój". W niedalekiej przyszłości zamierza rozwieść się z Małgorzatą, jednak już jest przekonany, że na sali sądowej spotkają się jako przyjaciele.
Mam coś, czego chciałem od wielu lat, czyli spokój - przyznał. Przez jakiś czas mieszkaliśmy z Gosią razem, ale mijaliśmy się. Mam do niej wielki szacunek, ale coś się między nami skończyło. Coś pękło i staram się odnaleźć w nowej rzeczywistości. Myślę, że mi się udaje. Pozostaniemy z Gosią w koleżeńskich kontaktach. Mamy wspaniałego syna Czarka, którego bardzo kochamy.
Na pewno w najbliższym czasie Włodarczykowi przydadzą się pieniądze na kolejne batalie sądowe. Na szczęście w październiku będzie miał okazję wzbogacić się o 800 tysięcy dolarów, jeśli wygra walkę z Rosjaninem, Muratem Gassijewem.
