Trwa ładowanie...
Przejdź na
aktualizacja

Zamachowska PONIŻA WŁASNEGO SYNA W "Vivie": "Mam wyrzuty sumienia z powodu TWOJEJ INNOŚCI"

414
Podziel się:

Tomek ma 16 lat i zespół Aspergera. Jego mama postanowiła "zawalczyć" tym o życie w show biznesie.

Zamachowska PONIŻA WŁASNEGO SYNA W "Vivie": "Mam wyrzuty sumienia z powodu TWOJEJ INNOŚCI"

Monika Richardson Zamachowska ma długą i niechlubną tradycję w konsekwentnym pogłębianiu celebryckiego dna, którego regularnie sięga. Jednak przy wywiadzie, którego właśnie udzieliła Vivie, wyznania o "seksie z rana" ze Zbyszkiem, oczernianie jego byłej żony w kolorowych magazynach czy poniżanie chorego chłopca w telewizji śniadaniowej wydają się być prawie niewinne.

Teraz trzecia pani Zamachowska pojawiła się w swoim ulubionym dwutygodniku wraz ze starszym synem, 16-letnim Tomkiem. Celebrytka postanowiła opowiedzieć o... chorobie nastolatka. Ze szczegółami. Chłopak cierpi na chorobę Aspergera, co okazało się dla Moniki idealnym pretekstem, żeby zawalczyć o karierę i przypomnieć o sobie w mediach.

- Bardzo źle wspominam czas, kiedy próbowaliśmy się z tatą Tomka dowiedzieć, co tak naprawdę dolega naszemu synkowi. Miałam ciężki poród kleszczowy. Nie możesz tego synku pamiętać, ale jako małe dziecko sztywniałeś i traciłeś z nami kontakt. Myśleliśmy, że masz padaczkę. Pierwsze USG na drugi dzień po twoim urodzeniu wykazało nieduże niedotlenienie mózgu. Od początku więc chodziliśmy z tobą po lekarzach: neonatologach, neurologach, psychologach, psychiatrach - wyznała celebrytka. Do wywiadu zaangażowano również samego Tomka.

- Opowiadałaś, że byłem bardzo cierpliwy i spokojny - mówił.

- To prawda. Zbiesiłeś się jednak, gdy kazano nam rozluźniać cię bardzo bolesnymi, międzymięśniowymi uciskami palców. Powiedziano nam, że mamy nie zważać na twój płacz. Postanowiliśmy jednak z twoim tatą, że nie będziemy cię tak męczyli. Z czasem spróbowaliśmy właściwie wszystkiego: od treningu słuchowego Tomatisa, przez biofeedback, treningi umiejętności społecznych, indywidualną terapię, reedukację...

Później Monika wyciągnęła najcięższe działa:

- Mam wyrzuty sumienia z powodu twojej inności. Matki zawsze żyją w poczuciu winy, że to one czegoś nie dopatrzyły - stwierdziła dramatycznie. Właściwie całe moje życie to walka z tym poczuciem. Kiedy poznaliśmy z Jamiem diagnozę, trochę odetchnęliśmy, wiedzieliśmy przynajmniej jak cię wspierać (...) Ale niedługo później postanowiliśmy się przenieść do Polski i znowu musieliśmy udowadniać, że nie jesteś dzieckiem zaniedbanym ani źle wychowanym. Mozolnie więc tłumaczyliśmy, że gdy nie odpowiadasz na pytanie i nie zawsze reagujesz, gdy się do ciebie coś mówi, to dlatego że masz Aspergera. Można powiedzieć eufemistycznie, że to nie było komfortowe.

Dodajmy, że mimo wywleczenia najbardziej chyba intymnych szczegółów życia swojego nastoletniego dziecka (!), Monice i tak nie udało się zdobyć okładki magazynu.

Teraz to już tylko kolonoskopia w tabloidzie?

Zobacz także: Zamachowska pod rękę ze Zbyszkiem: "Wbrew pozorom paparazzi to też ludzie!"
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(414)
gość
7 lat temu
Ok, może i opowiada o dość intymnych sprawach, ale jako osoba znana, może oswoi z tym problemem innych. Co do tytułu "poniża"... chyba wy swoich czytelników od jakiegoś czasu.
psycholog
7 lat temu
nie poniżyła,stwierdzila fakt..
gość
7 lat temu
Bez przesady z tą negatywną oceną tego wywiadu. Może to pomoże innym, którzy też mają takie problemy
Gość
7 lat temu
Niby dlaczego piszecie,ze go ponizyla?Nie widzę w tym co powiedziała nic poniżajacego. Kto ma dzieci ten ją zrozumie.
Gość
7 lat temu
Wbrew pozorom może taki wywiad pomoże innym. To tylko parę zdań wyjętych z kontekstu, ale proszę wierzyć, że choroba Aspergera jest bardzo trudna dla bliskich, bo ludzie wokół kompletnie nie rozumieją zachowania chorego - ba, często się wręcz obrażają, a chorej osobie, żeby się otworzyła na innych, potrzeba dużo pracy i czasu.
Najnowsze komentarze (414)
emerytka
3 lata temu
Dobrze, że pani Monika upublicznia chorobę syna, bo wtedy wielu osobom pomaga w ten sposób
gość
7 lat temu
"a bym takiego lekarza na pal wbiła, kiedy widzi, że poród będzie ciężki i nie podejmuje decyzji o cesarskim cięciu. Niejedną historię słyszałam o niedotlenionych dzieciach po przebyciu ciężkiego porodu. To jest okrucieństwo!" Bo w ciąży trzeba intensywnie pracować fizycznie, a nie leżeć, żreć i się po brzuszysku ciągle głaskać! Mięśnie potem flaczeją, bęben potwornie gruby, aż pokazywać się wstyd, a płód utuczony jak ś****a wietnamska! W puszczy amazońskiej nikt się kobietą z brzucholem nie rozczula, pracuje tak jak wcześniej, je to samo co wcześniej - dzięki czemu ma silne mięśnie, nie wygląda jak słonica i rodzi szybko i łatwo, bo też płód ma normalną wagę - tam nie ma tych niedotlenień i wyrastają całkowicie normalne dzieci!
gość
7 lat temu
ta kobieta powinna sie leczyc nikogo to nie obchodzi.
gość
7 lat temu
ona jest nienormalna!
Alla
7 lat temu
Syn pani Moniki wygląda jak aktor że Zmierzchu. Bardzo przystojny gratuluję. Ja też mam chorego syna 16 lat w szkole był gnębiony przez nauczycieli a pani pedagog oznajmiła mi że oni nie chcą chorych uczniów w swojej szkole. Na szczęście syn idzie do szkoły średniej i może będzie lepiej.
Alla
7 lat temu
Syn pani Moniki wygląda jak aktor że Zmierzchu. Bardzo przystojny gratuluję. Ja też mam chorego syna 16 lat w szkole był gnębiony przez nauczycieli a pani pedagog oznajmiła mi że oni nie chcą chorych uczniów w swojej szkole. Na szczęście syn idzie do szkoły średniej i może będzie lepiej.
Gość
7 lat temu
mam chore dziecko.Wywiad myślę że wielu matkom chorych dzieci pomoże.nie tylko tych z Aspergerem. Niestety ktoś kto ma zdrowe dziecko nigdy tego nie zrozumie. Tej walki o każdy dzień, o nowe umiejętności, o normalność. A wyrzuty sumienia? Hm.. chyba nigdy się ich nie pozbede.
gość
7 lat temu
to nie jest poniżanie. Dobrze, ze zwraca uwagę na tę chorobę. Kiedyś ludzi uważali za niegrzecznych, niekulturalnych.
lilka kossak
7 lat temu
z opisu to mi wyglada Na bardziej zaawansowany autyzm niz asperger
Gość
7 lat temu
Nie poniżyla. .takie są fakty..ktoś kto nie ma dziecka z Aspergerem nie rozumiem istoty problemu i często mowi że to nie wychowane dziecko .....nieprawda ja mam 3 dzieci i wychowywanie każdego z nich to zupelnie inna bajka i nie ukrywam ze dziecko z Aspergerem wymaga ode mnie dwa razy więcej zaangażowania ... 😊
Gość
7 lat temu
Zgadzam się z przedmowcami!
gość
7 lat temu
Powiedziała prawdę. Jeśli dziecko ma zaburzenia neurologiczne, psychiatryczne to nie tylko rodzice muszą walczyć o zdrowie dziecka, ale też z lekarzami, nauczycielami, rodziną o szanowanie dziecka i ich- wszyscy mówią "źle wychowane dziecko, za bardzo pani się przejmuje".
beta
7 lat temu
Mowi prawde !!!!.Nie klamie ,nie owija w bawelne .Za to ma u mnie wielki PLUS.A wy wielki MINUS.
gość
7 lat temu
Durna dziunia. Taka matka to porażka.
...
Następna strona