Modzie na młode żony uległ już niejeden hollywoodzki gwiazdor. Małżeństwa rozpadają się po wspólnie spędzanych dekadach, najczęściej gdy dzieci są już w stanie zrozumieć decyzje rodziców. Do grona aktorów porzucających swoje żony dołączył kilka lat temu Clint Eastwood. Teraz 87-letni aktor ogłosił, że jego oświadczyny przyjęła młodsza o 35 lat Christina Sandera.
Aktor, który na swoim koncie ma tyle samo zer, co nagród, po osiemnastu latach małżeństwa zostawił matkę swojej córki, Dinę Ruiz dla jednej ze swoich pracownic. Christina Sandera była hostessą w restauracji jego hotelu Mission Ranch.
Jeszcze rok temu, Clint zarzekał się, że nie ma mowy o kolejnym małżeństwie. Otwarcie mówił o tym, że nie planuje i nie chce ślubu. Być może na odważną decyzję wpłynęły jego dzieci, które choć są starsze od swojej "nowej macochy", bardzo kibicują ich związkowi.
Dzięki niej ojciec jest najszczęśliwsza osobą na świecie - przekonują w mediach.
Dina Ruiz czy Christina Sandera - która bardziej pasuje do Clinta?