Mariusz Raduszewski jest ostatnio bardziej wylewny w rozmowach z mediami i od jakiegoś czasu wykazuje większą aktywność na portalach społecznościowych niż jego żona, Natalia Siwiec. Co chwilę dodaje zdjęcia, na których cieszy się i chwali narodzinami córki, które opisuje za pomocą "uroczych" hasztagów. Niedawno za pomocą InstaStories "niechcący" zdradził płeć dziecka, ujawniając kulisy baby shower.
Tym razem Raduszewski pochwalił się pępkowym, które, podobnie jak baby shower, sam zorganizował. Impreza nie przebiegała raczej według staropolskich zwyczajów i nie została suto zakropiona alkoholem, a przynajmniej to sugeruje nad wyraz wypoczęta twarz świeżo upieczonego taty, który prawdopodobnie i nocne wstawanie do małej Mii zostawił Natalii. Wdzięczność wyraził pod zdjęciem z kucykiem Pony, wstawiając mnóstwo hasztagów, w których dziękuje Natalii za urodzenie córki:
#Pępkowe #Było #Jest #Będzie #DlaMojejMałejKobietki #MotyleWBrzuchu #SzczęścieWSercu #KucykPonyNaPlecach #MilionMyśliWGłowie #TonaOptymizmu #SzczyptaEuforii #DziękujeMysza #ZaNiąZaCiebieZaSzczęście #Mia
Pod wpisem natychmiast pojawiło się mnóstwo komentarzy z gratulacjami.
Dodajmy, że tabloidy już wieszczą Natalii karierę "sexy mamy", która na sprzedawaniu prywatności ma zarabiać nawet więcej, niż Lewandowska. Zobacz: Siwiec zarobi więcej niż Lewandowska? "Kobiety CHCĄ BYĆ JAK ONA!"
**Margaret chwali się baby shower Siwiec: "Było super!"
**