Od momentu, gdy Kate Middleton została żoną księcia Williama nie ma "gorętszej" medialnie postaci w świecie brytyjskiej rodziny królewskiej. Każda ciąża żony Williama pojawia się na okładkach wszystkich mniej lub bardziej ważnych tabloidów świata, a kolejni potomkowie Windsorów od dnia narodzin zostają celebrytami.
Podczas gdy William od zawsze uchodził za bardziej "statecznego" i ułożonego syna Diany i Karola, Harry bardziej niż z planami zakładania rodziny kojarzony był z rozrywkowym stylem życia. Wszystko miało zmienić się za sprawą Meghan Markle - amerykańskiej aktorki, 36-letniej rozwódki i katoliczki. Jak donosi skrupulatnie śledzący losy brytyjskiej monarchii Daily Mail, Pałac Kensington przygotowuje się do wydania oświadczenia o zaręczynach Harry'ego i Meghan.
Z uwagi na rozwód, Meghan nie będzie mogła poślubić Harry'ego w katedrze Westminster. Ani to, ani fakt, że jest od księcia starsza o prawie cztery lata, nie wydaje się przeszkadzać rodzinie królewskiej. Jak donosi informator tabloidu, zarówno Karol jak i Camilla polubili przyszłą synową.
Nie mogą doczekać się, aż Harry się ustatkuje - zapewnia.
Para ma razem pojawić się na zawodach "Invictus Games" w Toronto. Zobaczymy na jej palcu pierścionek zaręczynowy?
