W drugim odcinku jednego z najpopularniejszych formatów Telewizji Polskiej, Rolnik szuka żony, doszło do pierwszych spotkań rolników z kandydatkami. Najwięcej kontrowersji wzbudziła adoratorka Karola, który w cieszy się ogromnym powodzeniem.
Największe emocje wśród widzów wzbudziła Justyna, która już w pierwszym odcinku wyróżniała się spośród innych kandydatek. List miłosny, który napisała, był oryginalny, bo w formie książki. To urzekło Karola, która był szalenie ciekawy, jak wygląda osoba obdarzoną takim zmysłem estetyki. Był przekonany, że drzemie w niej artystyczna dusza.
Podczas spotkania młodego rolnika urzekł fakt, że 32-latka nie proponuje mu zajęcia pierwszego miejsca w jej życiu, a jedynie drugie, ponieważ jako osoba głęboko wierząca zawsze na pierwszym miejscu stawia Boga. Po rozmowie nie mógł ukryć zachwytu:
Nie chce mówić, że się zakochałem, ale nie chcę mówić, że nie - powtarzał.
Jego uczucia były odwzajemnione, Justyna nie kryła się z tym, że Karol wpadł jej w oko:
Poczułam, że pan Bóg się mną opiekuje i pragnie mego szczęścia i postawił kogoś na mojej drodze. Kogoś wyjątkowego.
Niestety, nie wszyscy internauci byli do Justyny nastawieni tak przychylnie. W sieci zawrzało, a fani programu podzielili się na dwa obozy.
Ja bym się jej bała! Zachowuje się trochę jak niezrównoważona! - pisali.
Piękna, ale jakaś dziwna, nie chciał bym być drugi (szanując jej wiarę), to po pierwsze, a po drugie na 32 lata, żeby tak atrakcyjna dziewczyna nie znalazła swojej połówki, coś nie tak.
Lekko nawiedzona. Dziwne, chyba się zakochała w Karolu od pierwszego wrażenia, na pewno przejdzie dalej.
Oczywiście znalazło się grono osób, którzy zaciekle bronili Justyny przed komentującymi w niemiły lub wręcz wulgarny sposób widzami:
Dziwna? Wy jesteście dziwni ludzie... Diabeł was kusi na takie głupie komentarze albo za dużo amerykańskich filmów oglądacie... Ja tam widziałam dziewczynę, która zobaczyła coś więcej, niż urodę.
Dziwna bo wierząca?? Hejt? Ludzie! Jak można hejtować za coś takiego! Piękna wrażliwa dziewczyna - ma przynajmniej jakieś wartości w życiu. Będę tej parze kibicować.
Fajna dziewczyna. Dobrze jej życzę. Co do emocji, zawsze je okazywała dość wcześnie.
Cóż, nam się wydaje, że dopóki nie okaże się być "czarną wdową", to nie jest najgorzej. Zobacz: Czy Beata z "Rolnik szuka żony" to "czarna wdowa" z "Superwizjera"?