Dzień, w którym upadła literatura: Deynn i "Danielek" Majewski promują swoją książkę (ZDJĘCIA)
Marita chyba nawet nie zabluźniła. Wiedzieliście, że potrafi pisać?
Mało która celebrytka może poszczycić się tak zawrotną karierą jak Deynn. Marita Surma jeszcze niedawno usiłowała się wypromować, błagając swojego chłopaka o wybaczenie. Potem wystarczyła seria operacji plastycznych, kolejne tatuaże i ograniczenie zasobu słownictwa do wulgaryzmów i Deynn osiągnęła swój cel, zasiadając na kanapie u Kuby Wojewódzkiego. Niestety, nie popisała się elokwencją, nawet tą dla nizin społecznych, bo na antenie złapał ją dziwny szczękościsk.
Przypomnijmy: Deynn wspomina zaproszenie do Wojewódzkiego: "Serce stanęło mi w gardle, aż musiałam się położyć i IŚĆ WYTRZEĆ PACHY"
Środa była w życiu Deynn równie przełomowa, bowiem razem ze swoim facetem, Danielem Majewskim, promowała swoją książkę (!), Trening życia. Widać, że Marita świetnie dogadywała się z uwielbiającymi ją gimnazjalistkami i chyba nawet udało się jej nie zabluźnić.
Co ciekawe, okazało się, że nie dość, że obydwoje potrafią pisać, to "Danielkowi" wychodzi to całkiem ładnie.
Zobaczcie, jak wyglądał dzień, w którym upadła polska literatura: