Kilka lat temu Radek Majdan, znany wtedy głównie z bycia eks piłkarzem oraz eks facetem Dody, postanowił zająć się biznesem kosmetycznym i na rynek wypuścił swoje perfumy o nazwie Vabun. Pomysł okazał się być jednak klapą, a specjaliści zarzucali mu łudzące podobieństwo do klasyków od Donny Karan czy Dolce and Gabbany. Po pięciu latach Radek postanowił jednak reaktywować swój produkt i znów promuje perfumy Vabun.
Co ciekawe, Majdan po raz kolejny zdecydował się na przypomnienie o swoim zamiłowaniu do Indian, choć ta stylistyka nie jest dla niego zbyt fortunna. Przypomnijmy:Majdan przerobi starego Indianina na... Rozenek?
Na stronie internetowej zapachu czytamy:
Vabun oznacza złotego jastrzębia. Jest to indiański odpowiednik znaku zodiaku Radosława Majdana. Radek ma słabość do kultury indiańskiej, w związku z czym zależało mu na tym, aby nazwa perfum do tego nawiązywała. Mężczyzna Vabun jest zmysłowy i intrygujący. Uwielbia żyć chwilą, nie boi się sięgać po rzeczy, których pragnie. Taka osoba zawsze wierzy w swój niezawodny instynkt.
Naszych czytelników zaintrygowała wiedza Radka na temat indiańskiego horoskopu, jednak z wszelkich nam dostępnych wersji takiego kalendarza wynika, że urodzony 10 maja Majdan jest... zodiakalnym Bobrem. Co więcej, w indiańskim horoskopie nie ma złotych jastrzębi.
Udało nam się za to znaleźć inne znaczenie tajemniczego słowa "vabun", z którego wynika, że ma ono właściwości rodzinne, a osoby korzystające z takiego przydomku mają "silne instynkty macierzyńskie" i są idealistami.
Jeśli chcecie podzielić się z nami podobnymi postrzeżeniami, piszcie: donosy@pudelek.pl.