Trwa ładowanie...
Przejdź na

Bieniuk nie przyszedł na premierę książki o Przybylskiej. "Dziś jest dla mnie jeszcze za wcześnie"

192
Podziel się:

Od śmierci aktorki minęły trzy lata.

Bieniuk nie przyszedł na premierę książki o Przybylskiej. "Dziś jest dla mnie jeszcze za wcześnie"

Anna Przybylska zmarła trzy lata temu po ciężkiej chorobie nowotworowej. Pozostawiła w żałobie partnera, Jarosława Bieniuka oraz trójkę dzieci: Oliwię, Szymona i Jana. Najmłodsze z nich miało wtedy nieco ponad cztery lata. Dzisiaj, w ramach Festiwalu Filmów Fabularnych w Gdyni, miała miejsce premiera biograficznej książki o aktorce.

Niestety, na nie pojawił się na niej Bieniuk. Jak tłumaczył, jeszcze za wcześnie dla niego na takie upamiętnienie Przybylskiej.

Nie mogłem być obecny na premierze książki i pewnie minie jeszcze trochę czasu zanim zdołam ją w całości przeczytać bez ścisku w gardle**. Ja wspomnienia z mojego życia z Anią wciąż jeszcze układam w głowie i przede wszystkim w sercu**_ - wyznał w rozmowie z Jastrząb Post. _Mam nadzieję, że przyjdzie czas, kiedy udźwignę słowa, żeby opisać tę piękną historię, pięknego życia z najpiękniejszą i najlepszą osobą, jaką znałem. Dziś jest dla mnie jeszcze za wcześnie i przyznaje się do tej słabości bez wstydu.

Przypomnijmy, że książką Grzegorza Kubickiego i Macieja Drzewieckiego zachwycała się już Karolina Korwin-Piotrowska.

**Siostra Anny Przybylskiej wspomina aktorkę

**

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(192)
WYRÓŻNIONE
Gość
7 lat temu
Dajcie mu żyć tak jak chce i nie oceniajcie go....
Gość
7 lat temu
Jestem w stanie to zrozumiec,pomimo,ze zwiazal sie z kims innym,ma do tego prawo. Nie musi tego rozgrzebywac na sile.
gość
7 lat temu
szkoda dziewczyny :( taka dobra sympatyczna osoba...
Gość
7 lat temu
Ja się jemu nie dziwię.
Gość
7 lat temu
Miał prawo do takiej decyzji
NAJNOWSZE KOMENTARZE (192)
Gość
5 lata temu
Teraz wychodzi, że woli w inny sposób spędzać czas.
Gość
7 lat temu
mi na waszym miejscu byłoby zwyczajnie głupio pisać o Ani i jej rodzinie za wasza wpadkę. Ale rozumiem, zero sumienia, sensacja ponad wszystko.
fiona
7 lat temu
Dwoje narcyzów, Juz sie zaczyna zarabianie na trupach. promocja wspomink o Ani przybylskiej, mimo, ze to była dorosla kobieta a nie mala dziewczynka. To jest jakas patologia w naszych mediach zeby wobec doroslych kobiet uzywa zdrobnien imion, ktore sa odpowiednie ale da malych dziewczynek.
Gość
7 lat temu
Byli piękną parą
Gość
7 lat temu
Ale na ******ie innej nie jest za wcześnie. Nie przypomina ci się wtedy? Na premierę pewnie nowa dziunia mu nie pozwoliła iść a nie będzie pitu pitu. P****t.
Gość
7 lat temu
On już się nie spotyka z Matylda;-) okazała się zbyt wyzwolona
Gość
7 lat temu
Dla mnie i tak za wczeanie sie z kims zwiazal...to sa dopiero 3 lata. Jak ogladalam zdjecia ich razem myslalam naprawde ze to jest to...ta prawdziwa milosc, ktora ktos mial szczescie poznac i zaznac. A tu, nie minelo pol roku juz moglismy go z kims ogladac. Teraz tez nowy zwiazek...znam ludzi, ktorzy lata...lata po smierci zony byli sami...a tu...wszystko na pokaz. Szkoda mi tylko tego wyobrazenia o nich jako udanej parze ale zycze mu szczescia. Chociaz wiadomo ze zadna osoba nie zastapi mu Pani Ani...
Gość
7 lat temu
Dla mnie i tak za wczeanie sie z kims zwiazal...to sa dopiero 3 lata. Jak ogladalam zdjecia ich razem myslalam naprawde ze to jest to...ta prawdziwa milosc, ktora ktos mial szczescie poznac i zaznac. A tu, nie minelo pol roku juz moglismy go z kims ogladac. Teraz tez nowy zwiazek...znam ludzi, ktorzy lata...lata po smierci zony byli sami...a tu...wszystko na pokaz. Szkoda mi tylko tego wyobrazenia o nich jako udanej parze ale zycze mu szczescia. Chociaz wiadomo ze zadna osoba nie zastapi mu Pani Ani...
gość
7 lat temu
Hieny6 czekały zeby przyszedł i płakał czy chciały go zasczuć,że śmie układać sobie zycie,bo żyje
Gość
7 lat temu
Dajcie zyc chlopu !!!. Niech zyje wlasnym zyciem w spokoju. Debile i tyle !!!#
gość
7 lat temu
na książkę za wczesnie a na kochanucę kilka miesięcy po Ani smierci to ok? zakłamani dziś ludzie do szpiku kości żadnych świętości nie maja ni szacunku do innych
Gość
7 lat temu
Dla mnie jest niesamowity i daje radę. Ania wspaniała osoba do dziś ciężko pogodzić się z tym ze jej nie ma . Boli mimo ze jej nie znałam ale mam poczucie ze to byla wspaniała osoba ... .
gość
7 lat temu
powiem tak - żal mi Anki! dziewczyna dla niego poświęciła swoja karierę, jezdziła za tą niedojdą ( czyt. bieniuk) zeby ten mógł sie spełniać jako - MIERNY PIŁKARZYNA. na ślub czasu nie miał, ale zrobic 3 dzieci to czas miał. nie miał sił przyjsc na ta premiere ale pokazywał sie z nową laską jak Anka jeszcze w trumnie nie ostygła.SORRY NIKT OD NIEGO NIE OCZEKIWAŁ ZE BEDZIE SAM DO KONCA ZYCIA alegościu całkiem szybko doszedł do siebie i widac ze wcale taki załamany nie jest na jakiego sie kreował. żal mi Anki bo nowa laska teraz spija całą śmietankę z jej życia i pewnie juz niedługo ślub będzie. tak to jest jak sie komus całkowicie poświęca, Anka bład zrobiła ze pozwoliła by on tak zdominował jej życie. a ze był przy niej jak była chora to żadna łaska tylko jego cholerny obowiązek to był po tym co dla niego zrobiła. a teraz młoda laseczka a bieniuk znany tylko dzieki Ani, bez niej to byłby kolejny NONAME.
dipsi
7 lat temu
tak, za wcześnie na ksiażkę, ale na nową panienkę nie za wczesnie - ciekawy tok myślenia Bieniuka
...
Następna strona