Ewa Chodakowska, jak na kogoś, kto kreuje się na bardzo zapracowaną osobę, ma wyjątkowo dużo czasu na dzielenie się swoimi przemyśleniami na Facebooku. W przydługich postach odnosi się do zarzutów pod swoim adresem, dzieli refleksjami na temat związków oraz "motywuje" fanki do zmiany stylu życia. Część użytkowniczek obserwujących jej profil zauważa jednak, że mało kto, tak jak Ewa może pozwolić sobie na to, aby jego życie kręciło się wokół dbania o siebie. Statystyczna Polka nie ma na to ani czasu, ani pieniędzy, a do tego często musi jeszcze zająć się dziećmi, których Ewa jak dotąd nie posiada. Chodakowska uważa jednak, że te argumenty to zwykłe wymówki. W najnowszym wpisie ostro skrytykowała fankę, która zarzuciła jej "pie*dolenie".
Ewka. Pie*dolenie. Sorry, ale Ty tym pracujesz. Ja pracuje często po 10 godzin plus dojazd 45 km w jedna stronę i uwierz ze czasami czasu może zabraknąć - przytoczyła wypowiedź jednej z kobiet trenerka, po czym próbowała jej udowodnić, że nie ma racji.
Podnoszę rzuconą rękawicę, ale twarzy nie pokażę, bo rysuje się na niej złość! Mój kalendarz pęka w szwach do końca roku 2018. Co tydzień jestem w innym miejscu w Polsce, na ziemi - to dla organizmu eksploatacja poziom max, rozregulowanie, brak rytmu, totalny chaos - pożaliła się Ewa.
Następnie trenerka stwierdziła, że ćwiczenie wcale nie jest jej pracą. W takim razie można by się zastanowić, co właściwie jest?
Trening jest moja pracą? Serio?? A czy ja pracuję na siłowni? W clubie fitness? - pyta Chodakowska, po czym narzeka, że jest tak zabiegana, że nie ma czasu nawet oglądać... seriali.
Nie znam seriali w tv, wszelkiej maści tv shows, nie włączyłam tv od 8 lat. Na co dzień nie opadam na sofę, nie marnuję minuty. Jestem w biegu i tak wybrałam, pracuję 16 godzin dziennie - tak wybrałam. (...) uwierz mi - nie udźwignęłabyś mojej doby, daję głowę.
Chodakowska uważa, że nawet posiadanie czwórki dzieci nie zwalnia z obowiązku dbania o siebie.
Trenują i osiągają ze mną najlepsze efekty kobiety - matki, mamy dwójki, trójki, czwórki dzieci. Tak, te które mają na głowie dom, obowiązki i często są z nimi same! Proponuje właśnie zejść na ziemię i zacząć się normalnie organizować jak reszta świata, która zamiast roszczeniowej postawy, daje z siebie max! - zaatakowała fankę trenerka.
Na koniec zrobiło się naprawdę ostro.
Przestań się zasłaniać dziećmi, bo straszysz te wszystkie, które dzieci jeszcze nie mają. Dzieci to nie kula u nogi!! To że nie masz czasu, jest Twoim wyborem! Weź się do roboty i przestań się nad sobą rozczulać, masz czas na fb, to znaczy że masz czas dla siebie - oceniła.
Zwłaszcza ten ostatni argument w ustach Ewy brzmi przekonująco. W końcu ona jako skrajnie zapracowana osoba, nie marnuje na Facebooku ani chwili.
**Chodakowska zasłania się kapturem. Wyglądała aż tak źle po treningu?
**