Podczas gdy polski rząd stanowczo odmawia przyjmowania imigrantów ze Wschodu, a w krajach Unii Europejskiej coraz częściej słyszy się o przypadkach brutalnych przestępstw popełnianych przez uchodźców, Szwecja nadal beztrosko otacza opieką uciekinierów z Syrii i okolic. Sami uchodźcy bardzo chętnie zresztą przybywają do Szwecji, bo jej rozbudowany program bogatej pomocy socjalnej gwarantuje im luksusy, o jakich gdzie indziej mogliby tylko pomarzyć.
Świetnie obrazuje to ostatnia sytuacja z udziałem rodziny 57-letniego Syryjczyka, na mieszkania dla której państwo wydało... ponad sześć milionów złotych. Sprawa jest szeroko komentowana przez skandynawskie media i mieszkańców, którzy uważają decyzję urzędników za skandaliczną. Jak podaje Rzeczpospolita, mężczyzna mieszkający w dzielnicy Saltsjobaden osiedlił się tam wraz z... trzema żonami i szesnaściorgiem (!) dzieci. Choć szwedzkie prawo zakazuje wielożeństwa, przyzwala na monogamiczne związki zawarte w innym kraju. Imigrant otrzymał od gminy Nacka mieszkania o wartości prawie półtora miliona euro. W jednym z nich zamieszkuje aktualnie jego druga żona z czwórką dzieci, a w kolejnym trzecia z pięciorgiem.
W ciągu zaledwie ostatniego roku gmina przyjęła już 339 imigrantów i kupiła im 94 mieszkania. W całej Szwecji zaś od 2015 roku przyjęto ponad 160 tysięcy azylantów, co daje temu krajowi pierwsze miejsce pod względem liczby uchodźców na milion mieszkańców. Większość przybyszy bez problemu dostaje też obywatelstwo. Efekty widać jak na dłoni - stale rosnąca liczba zabójstw, rabunków, pobić i kradzieży oraz regularne zamieszki z udziałem migrantów. Uchodźcy zamieniają dzielnice w getta, z których rodowici Szwedzi wyprowadzają się w strachu.
Ludzie się boją. Zdarza się, że sama policja apeluje do ludzi, żeby nie wychodzili z domu. O spacerach po lesie nie ma mowy. Teraz trzeba zamawiać zakupy w sieci z dostawą do domu, nawet te spożywcze - mówi jedna z mieszkanek Lund, nieopodal Malmoe w rozmowie z portalem tvp.info.
Jak przyznaje policja - brakuje ludzi i środków na zwalczanie przemocy wśród imigrantów. Wielu funkcjonariuszy z powodu agresywnych uchodźców rozważa odejście z służby. Pojawiają się też bardzo niepokojące doniesienia o tym, że w środowisku azylantów działają uśpione komórki Państwa Islamskiego.
**Zamach w Sztokholmie. Rozpędzona ciężarówka wjechała w tłum ludzi
**