Wszystko wskazuje na to, że rodzina Kardashianów-Jennerów niedługo powiększy się o kolejne - wychowywane pod okiem kamer - dziecko, tym razem za sprawą Kylie. 20-latka nie potwierdziła jeszcze tej radosnej nowiny, jednak o ciąży informowały magazyny People i TMZ, które nie zdecydowałyby się na taki krok, nie mając potwierdzenia u kogoś z bardzo bliskiego otoczenia celebrytki, o ile nawet nie od niej samej.
Zobacz: Magazyn "People": "Kylie jest szczęśliwsza niż kiedykolwiek! To nieoczekiwane, ale fantastyczne"
I chociaż źródła zbliżone do Kylie zapewniają, że "nie może być szczęśliwsza", jej najbliżsi nie są ponoć zachwyceni perspektywą założenia przez nią rodziny. Najmłodsza z sióstr nie uchodzi bowiem za zbyt bystrą, nie ma pojęcia o macierzyństwie i jest za młoda, żeby zostać matką.
Kylie jest bardzo naiwna. Spędzanie czasu z dziećmi innych ludzi to nie to samo, co bycie matką przez całą dobę. Ona nie ma pojęcia o ciężkiej pracy i nieprzespanych nocach - tłumaczy informator w rozmowie z People. Kiedy była jeszcze z Tygą, niezależnie od tego, czy między nimi było dobrze, czy źle, zawsze podkreślała, że chce mieć dziecko. Jej bliscy błagali, żeby na siebie uważała. Już wtedy byli zaniepokojeni.
Ciąża 20-latki była dużym zaskoczeniem, przede wszystkim dla jej matki, Kris Jenner.
Nadal uważają, że jest za młoda, żeby zostać matką - dodaje drugie źródło. Kris była w szoku. Zajęło jej trochę czasu, żeby się do tego przyzwyczaić. Ale Kylie zawsze miała silną osobowość, chciała robić wszystko po swojemu, niezależnie od tego, co myśli o tym Kris. A Kris oczywiście chce dla niej jak najlepiej, zawsze będzie ją kochać i wspierać.
Na pewno znajdzie też sposób, żeby na ciąży i dziecku zarobić jeszcze więcej.
**Jakuła radzi ciężarnym: "Nie można robić brzuszków. Nie można też kłaść się na brzuchu!"
**