Trwa ładowanie...
Przejdź na

Pawłowicz broni wpisu o samobójstwie 14-letniego Kacpra: "Dodałam spokojny wpis, NIKOGO NIE OBRAZIŁAM. Lewactwo NIE UMIE CZYTAĆ ZE ZROZUMIENIEM!"

401
Podziel się:

Posłanka uważa, że przecież nie zajmowała się żadnym konkretnym przypadkiem, tylko "krytykowała lewactwo". "Nie mam zamiaru się cenzurować i nie będę wycofywać się z niewinnych prostych weryfikowalnych wypowiedzi".

Pawłowicz broni wpisu o samobójstwie 14-letniego Kacpra: "Dodałam spokojny wpis, NIKOGO NIE OBRAZIŁAM. Lewactwo NIE UMIE CZYTAĆ ZE ZROZUMIENIEM!"

Kilka dni temu Polską wstrząsnęła historia 14-letniego Kacpra, który popełnił samobójstwo, bo był wyśmiewany w szkole. Koledzy śmiali się z niego, że lubi układać włosy i nosić modne ubrania, co według nich oznaczało, że chłopiec jest gejem. Odbywało się to wszystko przy milczącej aprobacie nauczycieli i dyrektora gimnazjum w Łasku, którzy udawali, że nie widzą problemu. Nie dostrzegli go nawet po tym, gdy doszło do tragedii.

Samobójstwo Kacpra postanowiła skomentować niezawodna Krystyna Pawłowicz, która napisała na Facebooku, że wszystko jest winą... "lewackich ideologii". Posłanka PiS uważa, że gdyby nie "patologie reprezentowane przez lewactwo", chłopiec nie popełniłby samobójstwa: Pawłowicz komentuje samobójstwo 14-letniego Kacpra: "To wina LEWACKICH IDEOLOGÓW PATOLOGII OBYCZAJOWYCH!"

Słowa Pawłowicz wywołały kontrowersje i słuszne oburzenie. Posłanka postanowiła więc trochę się zrehabilitować, udzielając wywiadu swojemu ulubionemu medium, czyli portalowi W Polityce. Oczywiście rehabilitacja oznacza dla niej... odwrócenie kota ogonem i nieprzyznanie się do winy. Pawłowicz sądzi bowiem, że przecież nikogo nie obraziła.

Dodałam przecież spokojny wpis, w którym stwierdziłam, że ideologie lewackie demoralizują dzieci, propagują nienaturalne postawy i zachowania. Co niedopuszczalnego i uzasadniającego hejt i życzenia mi śmierci jest w ogólnym stwierdzeniu o wpływie środowisk lewicowych na dzieci albo stwierdzeniu, żeby dać dzieciom przeżyć ich dzieciństwo w spokoju? – pyta i zaznacza, że wiele międzynarodowych organizacji ma dzisiaj "lewacki charakter".

Pawłowicz uważa, że ONZ czy Unia Europejska propagują tzw. politykę równościową skupioną na promocji zaburzeń seksualnych. Posłanka wolałaby skupić się na poprawie sytuacji osób starszych czy kobiet. W ogóle zresztą ona nie jest niczemu winna, bo jej wpis przecież nikogo nie obraził, tylko był wyjątkowo spokojny (!).

Jestem zdumiona, że taki hejt wylał się po akurat tym, spokojnym wpisie. Nie zajmowałam się w nim żadnym konkretnym przypadkiem, tylko oceniałam wpływ liberalnego lewactwa obyczajowego i jego roli na niszczenie młodzieży - wyjaśnia. Różni nienawistnicy oceniający ten mój wpis robią ze mnie zabójcę, zbrodniarza itp. Posługują się jedynie ordynarnymi bluzgami. Z tego całego hejtu widać, że lewactwo w ogóle nie umie czytać ze zrozumieniem. Atakują mnie wściekle za coś, czego w moim poście w ogóle nie ma.

Krystyna odwołała się także do komentarza Adriana Zandberga, który stwierdził, że jej wpis o Kacprze to "hańba dla Sejmu i dla Polski". Pawłowicz, z wrodzonym sobie wdziękiem, napisała, że Zandberg pochodzi z "komuny lewackiej" i atakuje ją bezpodstawnie, bo przecież, jak powtarza do znudzenia, ona nikogo nie obraziła.

Przykładem agresji i nienawiści jest wypowiedź niejakiego Zandberga, z jakiejś komuny lewackiej, który za mój spokojny wpis w żaden sposób nie pochwalający agresji przecież wobec kogokolwiek, używa wobec mnie najbardziej wulgarnych słów, a za nim cała wataha hejtujących fanatyków lewackich naśladujących pana Zandberga, jak też na zawołanie jakiejś Kataryny wzywającej do bojkotu mojej osoby.

"Siłą" lewactwa jest chamstwo, agresja, nienawiść i niemal wzywanie do przemocy fizycznej, ponieważ niektóre osoby grożą mi. Nie może być tak, że bojówki lewackie zastraszają Polaków i ograniczają ich konstytucyjną wolność wypowiedzi. Nie mam zamiaru się cenzurować i nie będę wycofywać się z niewinnych prostych weryfikowalnych wypowiedzi. Nie możemy dać się pokonać lewackiej nienawiści.

Też, jak Krystyna, uważacie, że "nikogo nie obraziła"?

Zobacz także: Skandaliczny wpis Krystyny Pawłowicz
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(401)
Gość
7 lat temu
Każdy kandydat na posła powinien przejść badania psychiatryczne
gość
7 lat temu
Nikogo nie obraziła? Ta baba juz nie kuma co to rzeczywistość...
Gość
7 lat temu
Do szpiku kości zła kobieta.
Gość
7 lat temu
Co za g****a baba! Jak to jest możliwe że ona ma tytuł profesora?
mk
7 lat temu
Niech ktoś jej zalepi otwór gębowy
Najnowsze komentarze (401)
gość
7 lat temu
wariatka
gość
7 lat temu
Pani Pawlowicz naprawdę jest niedorozwinięta umysłowo, skoro określając kogoś pejoratywnie brzmiącym słowem "lewactwo" uważa, że nikogo nie obraża. Gdzie ona pobierała nauki? Z jakiego domu pochodzi? Wszak jej siostra - zupełne przeciwieństwo!
ona
7 lat temu
Nie miejcie do niej nic złego jej nie da się wyleczyć""brak leków""
kryska
7 lat temu
Pani profesor, szlag mnie trafia jak pania widze, a coz dopiero czytac czy sluchac pani wypowiedzi!!! Powiedzialam sobie, ze to ostani raz kiedy reaguje na pani kretynskie slowa...I tylko zal, ze jestes kobieto w sejmie i wstyd Polsce przynosisz...
gość
7 lat temu
Pani Pawlowicz ma racje.Fakt nie potraficie czytac ze zrozumieniem.
gość
7 lat temu
Coraz bardziej wyglądem i swoim chamskim porykiwaniami przypomina krowę.
gość
7 lat temu
dzięki Bogu, że ona nie ma jednak męża i dzicei
gość
7 lat temu
to to jest lewackim wypierdkiem, pasuje do pisdzielców kaczora
No
7 lat temu
Ze zrozumienien to ten t****k nawet nie potrafi pisać. A z tym "lewactwem" to jest TOTALNIE nudna i żenujaca jak kilo mułu.
Gość
7 lat temu
B***e znowu przemówiło
Rozsądna
7 lat temu
Kto tę chamkę wpuścił do sejmu
damik
7 lat temu
to ono to hamka niestej ziemi
gość
7 lat temu
słuchajcie niejestem gejem i jest mi to obojętne jesli ktos nim jest ale wolałbym przespac sie z facetem niż z krystą jak bym mial wybierac he serio ona jest wstętna obrzydliwa fuuuuj
Tomek
7 lat temu
A żeby cię śnieg spalił
...
Następna strona