Trwa ładowanie...
Przejdź na

Krystian Lupa: "Polska to jest kraj, z którego TRZEBA UCIEKAĆ, bo wstyd, bo życie tu nie ma sensu"

770
Podziel się:

"Dzisiejsza sytuacja w Polsce przerasta wszystko, co wzięłoby się na warsztat. To nieprawdopodobne pandemonium kłamstwa".

Krystian Lupa: "Polska to jest kraj, z którego TRZEBA UCIEKAĆ, bo wstyd, bo życie tu nie ma sensu"

Wybitny reżyser teatralny Krystian Lupa długo przymierzał się do przypomnienia Polakom słynnej powieści Franza Kafki Proces. Początkowo planował wystawić dramat skazanego zaocznie na śmierć Józefa K. na deskach wrocławskiego Teatru Polskiego. Wtedy jednak stanowisko dyrektora sceny objął, z nadania Prawa i Sprawiedliwości, Cezary Morawski, który kompletnie nie dogadywał się z ekipą. Placówka pogrążyła się w chaosie i o wystawianiu nowych sztuk, zwłaszcza ambitnych, nie było mowy.

Lupa nie pogodził się z porażką. Od ponad roku szukał sprzymierzeńców i sponsorów aż wreszcie, dzięki współpracy czterech warszawskich teatrów: Nowego, Powszechnego, Studio i TR Warszawy oraz wsparciu Centre Dramatique National z francuskiego Angers, możliwe stało się wznowienie prac nad spektaklem. Finansowanie zapewniło miasto stołeczne Warszawa oraz pięciu koproducentów francuskich.

W rozmowie z Gazetą Wyborczą reżyser zapewnia, że nie miał zamiaru wykorzystywać awantury wokół reformy polskiego sądownictwa do promocji spektaklu, opowiadającego o dramacie człowieka, zagubionego w biurokratycznej machinie, który pewnego dnia zostaje skazany na śmierć, ale nie ma pojęcia, dlaczego, ani jak odwołać się od wyroku. W wyniku aresztowania, chociaż nie popełnił żadnego przestępstwa, traci pracę, zostaje publicznie napiętnowany, zaś znajomi i rodzina przestają się do niego przyznawać.

No ale tak wyszło, że zamieszanie wokół sądów zbiegło się w czasie z zaplanowaną na połowę listopada premierą Procesu. Lupa wyjaśnia, że to nie jego wina, że polscy obywatele lada moment mogą podzielić los Józefa K.

Boję się możliwości pójścia tropem zbyt powierzchownych, a przecież prawie automatycznie narzucających się podobieństw - przyznaje reżyser. Ale boję się też czegoś odwrotnego - niewykorzystania tajemniczej diagnozy naszej dzisiejszej rzeczywistości, która tkwi w dziele Kafki. Tak wygląda rzeczywistość kafkowska, ale także dzisiejsza - polska. Prawie każdy dzień dopisuje przykłady drastyczniejsze niż w "Procesie"... Dwa lata temu, gdy podejmowałem decyzję, być robić Kafkę, sytuacja była inna, potencjalne zagrożenia znajdowały się w stadium larwalnym. Dzisiejsza sytuacja w Polsce przerasta wszystko, co wzięłoby się na warsztat. To nieprawdopodobne pandemonium kłamstwa jest nowym zjawiskiem, demolka wszelkiego logicznego prawnego fair play zbija nas z tropu. To dewaluacja elementarnego sensu.

Lupa przyznaje, że niepokoi go to, co się obecnie w Polsce dzieje, zwłaszcza podział narodu na dwa zwalczające się i nie mogące się porozumieć obozy. Zdaniem Lupy, winę za ten stan rzeczy ponosi Prawo i Sprawiedliwość.

Sposób, w jaki mówi władza, rozlewa się na całe społeczeństwo - wyjaśnia reżyser. To już nie staroświecka wrogość i nienawiść, ale raczej całkowita n**_iemożność dialogu, która wynika z dewastacji wspólnych punktów odniesienia. **Rozmowa nie tyle kończy się źle, co w ogóle nie może się zacząć. Zaczynamy rozmawiać - i w pierwszej minucie dochodzimy do wniosku, że jest to bezsensowne._Takiej dewaluacji prawdy i tak totalnego wybicia z jakiegokolwiek sensu, nie było nawet w komunie. Postulowane potrzeby duchowego rozwoju, tolerancji i wolności – jeśli w ogóle pojawią się w polu widzenia - są raczej narzuconym obowiązkiem, jak zadania szkolne. Prawdziwą przestrzenią duchową jest religia frustracji i krzywdy, do której katolicki Bóg, idee zemsty i odwetu, "zamach" smoleński lub 500+ wdzierają się przez szczeliny; ich mit jest dla nich stokroć prawdziwszy od naszych trosk i przerażeń obywatelskich. Ludzie oddychają zepsutym powietrzem, bo jest ciepło, nie chcą otwierać okna wolności, bo wtedy jest przeciąg...Teraz jest to kraj, z którego trzeba uciekać - i to nie dlatego, że się komuś grunt pali pod nogami czy że nie ma co żreć. Z tego kraju trzeba uciekać, bo wstyd, bo życie tu nie ma sensu. To, co pojedynczy obywatel mógłby zrobić twórczego w tym państwie, pójdzie do kosza. Nie zaistnieje.

_

_

Zobacz także: Komisja ds. Amber Gold. Nietypowe przesłuchanie teściowej Marcina P.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(770)
Gość
7 lat temu
Mam dobrą pracę, rodzinę, przyjaciół, mogę robić co chcę i nie boję się wyjść z domu, myśląc czy ktoś obok się nie wysadzi. Ja zostaję ;)
Gość
7 lat temu
Obiecywaliście że wyjedziecie po wyborach, najpierw prezydenckich, później parlamentarnych, a nadal tkwicie w tym 'zaściankowym' kraju!! Ja jestem dumny że jestem Polakiem i mimo że nie pałam miłością do polityków wszelkiej opcji,to przynajmniej czuję że tym razem chociaż próbują zrobić coś dla kraju (swojego, a nie Niemiec czy Francji) .
gość
7 lat temu
DROGA WOLNA :)
jarkooo
7 lat temu
Pragnę tylko żyć godnie, nie potrzebne mi drogie fury i ubrania, chcę spokojnie spać i wstawać wiedząc że będę miał co jeść i chcę czuć się bezpiecznie wychodząc do kina czy na ulicę. To wszystko, resztę zapewnią mi przyjaciele
Gość
7 lat temu
TO niech wyjeżdża. Mi tu dobrze, bo czuję się bezpiecznie we własnym kraju. Wstyd to był jak się płaszczylismy przed niemcami za rządów poprzedniego ugrupowania
Najnowsze komentarze (770)
gość
6 lat temu
Nikt w Polsce nie przeszkodzi mu w uprawianiu seksu homoseksualnego, więc po co te narzekanie i skargi na Polskę.
Piotr 65
6 lat temu
"W latach 1963–1969 studiował na Akademii Sztuk Pięknych im. Jana Matejki w Krakowie (dyplom na Wydziale Grafiki, 1969)" A poza tym studiował to tu i tam ale o innych jego dyplomach czyli ukończeniu studiów nie ma wzmianki...
Adin
6 lat temu
Może Pan jechać .Ja zostaję .
gość
6 lat temu
Lupa: uciekaj. Co tu jeszcze robisz?
gość
7 lat temu
a może tak by poprawić by poprawić sobie to nędzne zycie wyjechać do sayriio,libii.tunezji albo do iraku...tam tyle radości można doswiadczyc tyle cieplych dni ,,po co meczyc siebie i stresować innych???
gość
7 lat temu
Jak komuś tu źle, to niech sobie zmieni kraj na lepszy,możre tam zrobi większą karierę...
JA
7 lat temu
UCIEKAJ...UCIEKAJ NIKT CIE TU NIE CZYMA......
JA
7 lat temu
wlasnie... caly czas ktos krzyczy zeby wyjezdzac i ze tak tu mu jest zle ...to dlaczego ciagle tu siedzi i to niby ktos inny ma wyjezdzac ..droga wolna kazdy moze wyjechac ..jest wolnosc....
GABI
7 lat temu
Drogi Panie WYPAD!!!!
gość
7 lat temu
To wypad z Polski frajerze, oddaj tylko pieniądze podatnikom za darmowe studia i lekkie bezstresowe życie które tu miałeś!
gość
7 lat temu
od 12-tu lat mieszkam w Niemczech i byla to najlepsza decyzja w zyciu
gość
7 lat temu
To wypad
gość
7 lat temu
ale tu pisowskiego lajna!
gość
7 lat temu
Czekamy też na wypowiedź zalkoholizowanego służącego pana Lupy - znanego 15. osobom w Izraelu pana Piotra Skiby. To ten, który obraża i bije kobiety. Jest równie wystraszony perspektywą dalszego życia w "tymkraju".
...
Następna strona