Polska branża fitness została zdominowana przez dwie trenerki-celebrytki: Ewę Chodakowską i Annę Lewandowską. Od jakiegoś czasu mówi się o konflikcie pomiędzy sportsmenkami, który opiera się głównie na tym, że jedna doszła do wszystkiego dzięki ciężkiej pracy, a druga wykorzystała fakt, że ma sławnego męża.
Ostatnio Ewa udzieliła wywiadu dla tygodnika Wprost, w którym padło kilka zdań, niekoniecznie miło traktujących jej największą medialną "konkurentkę".
Przypomnijmy: Chodakowska prawie życzliwie o Lewandowskiej: "Nieważne, jak Ania zaczęła. Ważne, jaki ma cel! MOJE PRODUKTY SĄ LEPSZE"
Lewandowska chyba postanowiła pokazać, że nie ma żalu do trenerki za to, co wyznała w wywiadzie. Na Instagramie opublikowała nagranie z treningu:
Ewa, zrobię z Tobą kilka ćwiczeń brzucha. No co, widzę, że lubisz te same co ja. Więc słuchajcie, nieważne z kim, ważne, że trenujecie! - przyznała zadowolona.
Przy okazji nie zapomniała o zareklamowaniu swoich produktów i poleciła swoje "potreningowe kakao". Ania jednak na tym nie poprzestała. Zamieściła także motywacyjny wpis, do którego załączyła zdjęcie z treningu.
Potrenowane! To mój czas, mój aktywny odpoczynek! Nie ważne z kim trenujesz, nie ważne gdzie. Bądż aktywny! Bądź zdrów! GRAMY DO JEDNEJ BRAMKI Z INNYMI TRENERAMI! - ogłosiła w podpisie pod fotografią.
Ewa, czego można było się spodziewać, nie pozostała jej dłużna.
Właśnie przed chwilą zobaczyłam post na instastories Ani Lewandowskiej. I bardzo się cieszę Aneczko, że się ze mną zgadzasz! Myślę, że pora na kolejny krok. Zapraszamy Cię razem z moim mężem na okładkę "Be Active". Niech to będzie oficjalne zaproszenie - powiedziała do kamery telefonu.
Następnie pochwaliła się, jakie efekty dają jej programy treningowe oraz specjalnie przygotowana dieta. Opublikowała kilka zdjęć, na których widać metamorfozy dziewczyn, które znalazły się pod jej opieką. Po kilkugodzinnym namyśle Chodakowska postanowiła pójść dalej i wzorem Lewandowskiej poświęciła kilka minut na napisanie posta.
LEWAndowska!! NIE DAM NAS PORÓŻNIĆ!! - napisała rozemocjonowana na Instagramie.
Potem przytoczyła fragmentu wywiadu, w którym wypowiadała się na temat Ani. Odniosła się też do kwestii tego, że to jej produkty są lepsze: TO JEST PRZEDE WSZYSTKIM WASZE ZDANIE - tak wybieracie... Zamiast na manipulacji skupmy się na realnym CELU. Liczę na to, ze trenerzy i trenerki w Polsce W KOŃCU POŁĄCZĄ SIŁY. Od początku o tym marzę! Mamy wspólnych wrogów!! BEZRUCH I ŚMIECIOWE ŻARCIE! A z Anią mamy super kontakt i zawsze gratulujemy sobie sukcesów!
Czekamy z niecierpliwością na odpowiedź Ani. Myślicie, że zgodzi się na okładkę w magazynie Chodakowskiej, czy nie pozwoli jej na to duma?
**Chodakowska zasłania się kapturem. Wyglądała aż tak źle po treningu?
**