Trwa ładowanie...
Przejdź na
aktualizacja

Szostak w drugiej książce zapewnia: "Nie piję alkoholu, więc opiję swój sukces ZAKWASEM Z BURAKA"

142
Podziel się:

Karolina zapewnia też, że nie zje lodów, tylko je poliże... Co jeszcze radzi w "Spektakularnym detoksie"?

Szostak w drugiej książce zapewnia: "Nie piję alkoholu, więc opiję swój sukces ZAKWASEM Z BURAKA"

Premiera drugiej książki Karoliny Szostak odbyła się z nieco mniejszą pompą niż w przypadku pierwszego dzieła celebrytki, Mojej spektakularnej metamorfozy. Być może dlatego, że Karolina chyba zrozumiała, że pozowanie na blacie kuchennym z liściem sałaty nie spowoduje, że nagle zacznie być zaliczana do grona profesjonalnych dietetyczek. Intensywną promocję dzieła dziennikarki zauważyli nawet fani, którzy woleli ja w wersji mniej fit i bez sałaty.

Tymczasem Karolina postanowiła zostać pisarką na poważnie i wydała drugi tom swoich dietetycznych przygód, Mój spektakularny detoks. Tym razem Karolina pozuje na pniu z arbuzem w ręku i chwali się długimi nogami. Czyli jest pewien postęp, bo przynajmniej wyszła z domu.

Wiedzeni ciekawością i troską o Wasze dobro, zdobyliśmy jeden egzemplarz książki Karoliny, by zobaczyć, co radzi swoim czytelniczkom. Już sam wstęp jest obiecujący:

Właśnie mija półtora roku, kiedy postanowiłam zakasać rękawy i wziąć się za siebie - zaczyna Karolina. Gdybym piła alkohol, otworzyłabym dzisiaj z tej okazji najlepszego szampana, gdybym jadła słodycze, zjadłabym olbrzymi kawał tortu czekoladowego... ale nie zrobię tego. Opiję swój sukces zakwasem z buraka i czubkiem języka poliżę lody o smaku słonego karmelu, bo takie chwile trzeba celebrować i zbierać jak zakrętki po wodzie mineralnej czy poziomki po deszczu.

Dalej Karolina wyjaśnia, czym jest detoks i zaznacza, że wciąż lubi spotykać się z przyjaciółmi, ale w ich towarzystwie nie je już makaronu, tylko rybę z grilla. Większość książki poświęcona jest przepisom, wśród których Szostak proponuje na przykład pieczone ogórki (2 sztuki na jeden posiłek), sok z ogórka, sałatkę jarzynową (oczywiście bez majonezu) i pastę z bobu - to jednak już po detoksie. Żeby spektakularny efekt utrzymał się jak najdłużej, nie zaszkodzi odwiedzić siłowni, co Karolina demonstruje, pozując na bieżni.

Biorąc pod uwagę ostatnie wiadomości na temat Karoliny, detoks chyba nie okazał się tak spektakularny jak twierdzi w książce: Szostak panikuje, bo "troszkę się zaokrągliła". "To się powoli zmienia w OBSESJĘ"

Czekacie na kolejną odsłonę jej diety? Może tym razem Moja spektakularna obsesja?

**Chylewska deklaruje: "Nie ma żadnego konfliktu między mną a Karoliną Szostak!"

**

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(142)
Agam
7 lat temu
Niech oni (celebryci) przestaną "pisać" te książki. Litości. Przecież tego nikt nie czyta
gość
7 lat temu
Acha, no to faktycznie żyje pełnią życia i celebruje wspaniałe chwile jak poziomki po deszczu XD. Na spotkaniu ze znajomymi pije zakwas z buraka, dwa ogórki z grilla lub coś podobnego. I jeszcze jej się na tym utyło...
Gość
7 lat temu
Czekamy na efekt jo-jo...jak z nim żyć w kolejnej książce👅
Gość
7 lat temu
Ta kobieta ma juz obsesje na punkcie swojego wygladu...
gość
7 lat temu
Inteligencją to ona nie grzeszy
Najnowsze komentarze (142)
gość
6 lat temu
Fajnie, ale co to za życie, jak nawet lodów nie je?
gość
7 lat temu
wszystko na nie nic nie żre to utrzymuje wagę jak zacznie jeść normalnie to zrobi się z niej bambaryła taka jak przedtem.Tyle wyrzeczeń żeby być szczupłą nic nie pokosztować,żadnych pysznośći.Masakra
Dramat
7 lat temu
Byc reszta swojego zycia na takiej diecie to ja to mam w d***e wole jesc wszystko dbac o sb i ćwiczyć niz katowac sie dietami,ktore pozbywaja mnie przyjemnosci jedzenia no dramat....
Gość
7 lat temu
Stałam w kolejce z ta Panią ,,, skóra na nogach obwisła , szyja - ludzie nie dajcie się nabrać !!
Gość
7 lat temu
Następna książka to będzie "moje spektakularne jojo"
fanka
7 lat temu
Maskra ile można o tej Szostak pisać, ja też sporo schudłam z IQacai i jakoś aż tak się tym nie jaram jak ona. Ciekawey czy ona pomyślała o odpowiedniej suplementacji, żeby efekt JoJo jej nie dopadł.
grubad
7 lat temu
ja napisze książkę jak utyć w rok 100kg
gość
7 lat temu
bucha sobie p*****lnij
aleg
7 lat temu
kobieta obsesyjna , nie do zycia z mezczyzna, rodzina, dziecmi.Jedzenie to przyjemnosc, a nie ciagle liczyc kalorie, to jest chore,w ogole po co zyc jak odmawiam sobie podstawowego zyciowego zapotrzebowania dla organizmu, mozgu,, jeszcze troche bedzie wrakiem
aleg
7 lat temu
kobieta obsesyjna , nie do zycia z mezczyzna, rodzina, dziecmi.Jedzenie to przyjemnosc, a nie ciagle liczyc kalorie, to jest chore,w ogole po co zyc jak odmawiam sobie podstawowego zyciowego zapotrzebowania dla organizmu, mozgu,, jeszcze troche bedzie wrakiem
aleg
7 lat temu
kobieta obsesyjna , nie do zycia z mezczyzna, rodzina, dziecmi.Jedzenie to przyjemnosc, a nie ciagle liczyc kalorie, to jest chore,w ogole po co zyc jak odmawiam sobie podstawowego zyciowego zapotrzebowania dla organizmu, mozgu,, jeszcze troche bedzie wrakiem
aleg
7 lat temu
oszalala, co to za zycie ciagle oszukiwac organizm i nie jesc, to jest chore i nienormalne, jedzenie to jest przyjemnosc, a nie ciagle liczenie kalorii, taka kobieta nie nadaje sie do normalnego zycia z mezczyzna , w rodzinie , z dziecmi. Jest to kobieta nieszczesliwa z obsesja odchudzania
Gość
7 lat temu
Zeby nie byla jak z Pania dominka gwit
Piękno na ost...
7 lat temu
Gdyby to była prawda- uwieczniono by ten proces dzień po dniu. Tymczasem w chirurgii takie efekty są sybkie i spektakularne- kiedy zatem prostowanie kości nóg?
...
Następna strona