"Polska Kylie Jenner" i "Stifler w spódnicy". Tak wygląda najbardziej sztuczna uczestniczka "Warsaw Shore" (ZDJĘCIA)
Wiktoria Sypucińska przed udziałem w programie przyjaźniła się z Dawidem Kwiatkowskim, który "zbierał na jej nowy nos". Zostanie celebrytką?
Z każdą kolejną edycją Warsaw Shore, jego widzowie mogą przekonać się, że nie brakuje chętnych do zyskania popularności opartej na wymiotowaniu i uprawianiu seksu w toalecie na oczach kamer. Choć "sława" ta kończy się - jak pokazują przypadki uczestników reality show - głównie na promowaniu podróbek i rabatach na powiększanie ust, kolejne tabuny imprezowiczów zgłaszają się na castingi.
W najnowszej edycji programu pojawiła się grupa nowych uczestników, w tym kochająca się w Stiflerze Kamila, której rzęsy okazały się być dłuższe, niż staż w programie czy wulgarna "Andzia", która dała się namówić wprawionej w bojach "Ewelonie" na masturbację. Do grona bohaterów show jego twórcy postanowili zaprosić też Wiktorię Sypucińską, która od razu po przekroczeniu drzwi imprezowego domu wpadła w oko bohaterom, dającym jej "10 na 10" punktów. Nic dziwnego, bo Wiktoria jest bardzo w ich typie.
Sypucińska dała się już poznać z płomiennego romansu z Wojtkiem Golą zakończonego w "bzykalni" oraz nigdy nie zmywanego makijażu. Prywatnie może pochwalić się znajomością z Dawidem Kwiatkowskim i imprezowaniem z Maffashion. Jak wiele wskazuje, nie pochodzi więc "z ludu" jak reszta uczestników. Na Instagramie nazywana jest "polską Kylie Jenner", głównie za sprawą "maski", która praktycznie uniemożliwia domyślenie się, jak naprawdę wygląda.
Zobaczcie jej zdjęcia. Zostanie celebrytką?