Kariera Cary Delevingne dynamicznie rozkwitła cztery lata temu, gdy w wieku 22-lat modelka wzięła udział w jednym z pokazów kolekcji Victoria’s Secret, co otworzyło jej drzwi do świata amerykańskich celebrytów. Pochodząca z Wielkiej Brytanii modelka szybko stała się obiektem zainteresowania mediów i top modelką, o którą ubiegają się największe domy mody na świecie.
Od początku chwalono ją za bezpretensjonalny i nonszalancki styl. Delevingne pochodzi z arystokratycznej rodziny i jest bardzo ambitna. Oprócz kariery w modelingu realizuje się w aktorstwie i śpiewaniu, a ostatnio także jako pisarka. 4 października ukazała się bowiem jej debiutancka książka zatytułowana Mirror, Mirror. Co ciekawe, nie jest to tzw. "literatura celebrycka", a prawdziwa powieść, opowiadająca o grupie młodych ludzi, którzy wspólnie zakładają kapelę. Wkrótce dochodzi do tragedii, która daje początek serii tragicznych zdarzeń, które zmienią życie każdego z przyjaciół. W książce pojawią się m.in. wątki depresji i samobójstwa.
W dniu premiery autorka pochwaliła się na Instagramie krótkim filmikiem, na którym rozpakowuje pudło z pierwszymi egzemplarzami powieści. Następnie 25-latka odwiedziła londyńskie Global Radio, gdzie odpowiadała na pytania i podpisywała książki. W drodze na miejsce modelka miała na sobie na sobie obszerny płaszcz Burberry spod którego wystawały jej ekstremalnie chude i blade nogi. Pod płaszcz gwiazda założyła granatową sukienkę, obszytą lusterkami, w nawiązaniu do tytułu książki. Kreacja niestety podkreśliła chudość Cary i całość nie prezentowała się zbyt korzystnie. Sytuacji nie zmienił nawet fakt, że Delevingne zdecydowała się odświeżyć fryzurkę i przefarbowała włosy na brązowo.
**Kubicka: "Mając 17 lat zemdlałam podczas sesji i trafiłam do szpitala"
**