Nie tylko Polański i Decapitated. Na nich też ciążą zarzuty o gwałt...
Nie każdy idol jest niewinny... Znaliście historię każdego z nich?
Tydzień temu na jaw wypłynęły nowe oskarżenia wymierzone w stronę Romana Polańskiego, który miał zgwałcić 15-letnią Renate Langer. Nie tylko reżyser ma ostatnio kłopoty prawne – sprawy podobnego typu ciążą jeszcze na raperze Nellym czy muzykach zespołu metalowego Decapitated.
Chociaż zwykle zaczyna się niewinnie, niejednokrotnie fanki, które pragnęły spędzić ze swoimi idolami kilka chwil "sam na sam", zostawały potem wykorzystywane seksualnie bez swojej zgody. Nie brakuje także sytuacji, w których znani reżyserzy lub aktorzy posiadający numery telefonów do wpływowych osób, nakłaniali "początkujące aktorki" do współżycia, w zamian za co proponowali im pomoc w zaistnieniu w show biznesie.
Zobaczcie, kto jeszcze należy do tego niechlubnego grona. Wiedzieliście o mrocznej przeszłości swoich idoli?
Roman Polański był czterokrotnie pozywany o molestowanie seksualne, ostatni raz w tym roku, przez niemiecką aktorkę. Aby zwabić Renate Langer do siebie, zaproponował jej rolę w filmie. Gdy przyjęła zaproszenie i pojechała z nim do Szwajcarii, miał wykorzystać sytuację i dopuścić się gwałtu. Polański nie mógł również odebrać Oscara za film "Pianista", bo wciąż ciągnie się za nim sprawa z Samanthą Geimer.
Amerykański raper Nelly został aresztowany pod zarzutem gwałtu, którego miał dopuścić się w ubiegłą sobotę. Ponoć zmusił jedną ze swoich fanek do seksu w autokarze, którym przemieszcza się po kraju. Grozi mu nawet 10 lat pozbawienia wolności.
W połowie września, w trakcie trwania trasy koncertowej po Stanach Zjednoczonych, muzycy polskiego zespołu Decapitated mieli dopuścić się gwałtu na jednej z fanek, która zaraz po koncercie udało się do ich autokaru. Zeznała, że wokalista grupy, zaczął ją rozbierać, a gdy próbowała opuścić autokar, zatrzymał ją siłą. Wtedy dołączyli do niego koledzy, którzy ponoć gwałcili ją na przemian. Członkowie zespołu nie wyrazili zgody na pobranie materiału do badań DNA.
Bill Cosby** uważany był za "najfajniejszego tatę Ameryki". Być może to właśnie za sprawą wzorowej opinii i sympatii widzów, na sucho uchodziły mu przez wiele lat gwałty i nadużycia. Dopiero kilka lat temu jego zbrodnie ujrzały światło dzienne. **Został oskarżony łącznie przez 35 kobiet.
Kobe Bryant,* żywa legenda NBA, jeden z najlepszych koszykarzy świata, został oskarżony o napaść seksualną na 19-letnią dziewczynę - recepcjonistkę hotelu, w którym się zatrzymał. Sędzia oczyścił jednak Kobego z zarzutów po tym, jak domniemana ofiara gwałtu *odmówiła składania zeznań w sprawie.
Harvey Weinstein, niegdyś chłopak Weroniki Rosati, jest współzałożycielem wytwórni Miramax Films. Filmy wychodzące spod jego ręki sięgały po Oscary, co jak się okazało, producent lubił wykorzystywać. Dwa lata temu światło dzienne ujrzały oskarżenia, wedle których Harvey molestował 22-letnią aktorkę, Ashley Judd. Ponoć oferował karierę w zamian za usługi seksualne jeszcze innym kobietom, które póki co nie złożyły oficjalnych zeznań.
Derrick Rose, koszykarz grający w Chicago Bulls został oskarżony o gwałt na byłej dziewczynie. Razem z dwójką przyjaciół mieli odurzyć ją narkotykami i zbiorowo zgwałcić. W jego obronie stawał Marcin Gortat, nazywając insynuacje i oskarżenia "kpiną". Ostatecznie Rose został oczyszczony z zarzutów.
Woody Allen** został dwukrotnie oskarżony o gwałt i molestowanie seksualne przez swoją adoptowaną córkę. W oficjalnych pismach napisanych przez prawników nie przyznaje się do winy. Nigdy nie został oskarżony z powodu **zbyt małej ilości dowodów w sprawie.
Donald Trump został oskarżony w 1989 roku o gwałt przez swoją pierwszą żonę, czeską modelkę Ivanę. Jego prawnik skomentował wówczas pozew słowami, że mąż nie może zgwałcić żony, za co później musiał przepraszać. Drugi raz prezydent Stanów Zjednoczonych został oskarżony przez 35-letnią kobietę o napaść seksualną w trakcie trwania kampanii wyborczej. Żądała 400 milionów złotych rekompensaty.
Charlie Sheen został oskarżony przez byłą prostytutkę i swoją narzeczoną o przemoc seksualną, zarażenie wirusem HIV i zmuszenie do aborcji.
Mike Tyson u szczytu swojej kariery trafił do więzienia na sześć lat. Został skazany za gwałt na 18-letniej dziewczynie. Nawet po odbyciu wyroku nie przyznał się do zarzucanego mu czynu.
Polski aktor Romuald K. zanim otrzymał rolę życia oprawcy Jezusa w filmie Mela Gibsona Pasja, był bezdomnym alkoholikiem. Zaraz po rozpoczęciu "kariery" aktorskiej, Romuald miał się nawrócić, jednak jego przemiana nie trwała zbyt długo. Zachłysnął się sławą, którą wykorzystywał do zwabiania kobiet. Obiecywał im złote góry, po czym zmuszał do seksu, nagrywał to, a na koniec szantażował taśmami. Grozi mu 10 lat pozbawienia wolności.
Niemiecka gazeta Der Spiegel donosiła wiosną tego roku, jakoby Cristiano Ronaldo miał zgwałcić kobietę. Prawnik piłkarza jednak od razu zdementował te oskarżenia, mówiąc, że artykuł powstał na bazie niesprawdzonych źródeł i jest fikcją dziennikarską.