Podczas gdy politycy oraz organizacje pro-life toczą, ponad głowami kobiet, dyskusje na temat całkowitego zakazu aborcji, a prezydent Duda obiecuje podpisać ustawę zakazującą aborcji w przypadku ciężkiego uszkodzenia płodu lub jego niezdolności do życia poza organizmem matki, średnio raz na tydzień media donoszą o tragicznych wydarzeniach. Na bilans tylko dwóch minionych tygodni składają się: znaleziony przez grzybiarza ludzki płód w słoiku w lesie pod Bydgoszczą, wyrzucony przez okno noworodek w Szczecinku oraz zwłoki zamknięte w tekturowym pudełku, odkopane w ogródku z Brzezinach w gminie Krasiczyn.
Jak donosi krasnystawski portal Nasze Miasto, na piątek zaplanowano sekcję zwłok noworodka. Na razie nie udało się określić jego dokładnego wieku ani płci. W zależności od wyników sekcji, prokuratura podejmie decyzję, jakie zarzuty postawić aresztowanej 27-latce, prawdopodobnie matce martwego noworodka. Makabrycznego odkrycia dokonano w wyniku anonimowego donosu.
Jak to zwykle bywa w polskim orzecznictwie tego typu spraw, ojciec dziecka nie jest obiektem zainteresowania śledczych. Podobnie jest w przypadku noworodka wyrzuconego przez okno w Szczecinie. Policjanci bez zastrzeżeń przyjęli wersję ojca dziecka, że nie mógł nic poradzić i po niespełna godzinie puścili go do domu. Grozi mu tylko wyrok za posiadanie narkotyków.
Postępowanie w sprawie zwłok znalezionych w Brzezinach utrudnia fakt, że leżały one w ziemi co najmniej osiem, a może dziewięć lat. To oznacza, że domniemana matka dziecka, obecnie 27-letnia, zaszła w ciążę jako nastolatka, dziewiętnasto- lub osiemnastoletnia.
Nie udało się, jak dotąd ustalić, czy dziecko urodziło się żywe czy martwe.
Odnaleźli zwłoki dziecka, były zakopane w ziemi, w tekturowym pudełku. Ciało było w zaawansowanym stadium rozkładu, lekarz nie potrafił określić płci dziecka ani jego wieku - ujawnił krótko rzecznik Prokuratury Okręgowej w Zamościu Bartosz Wójcik. To było tekturowe pudełko zawinięte w foliowy worek. Wewnątrz znajdowały się zwłoki noworodka.
Kobiecie grozi od dwóch lat więzienia do dożywocia w zależności od tego, czy zostanie jej postawiony zarzut zabójstwa, czy "tylko" zbeszczeszczenia zwłok.
**Policjanci wywieźli bezdomnego do lasu. Mężczyzna zmarł z wyziębienia!
**