Ogromna popularność rodziców Igi i Poli Lis powoduje, że obie nieustannie znajdują się na celowniku mediów. Obecność w show biznesie wiąże się jednak również z wieloma negatywnymi konsekwencjami. Być może dlatego Kinga Rusin jak tylko potrafi stara się ustrzec Igę przed karierą w modelingu.
W cieniu aspirującej modelki nieco "skromniej" romansuje z mediami Pola, której profil na Instagramie śledzi znacznie mniej osób. Mimo to, jak właśnie się okazuje, ktoś próbuje poważnie jej zaszkodzić.
Na profilu Kingi Rusin pojawiło się poważne oświadczenie sugerujące, że jej córka ma stalkera, który jest w posiadaniu "spreparowanych dokumentów":
Oświadczenie Kingi Rusin i Tomasza Lisa:
Nasza córka Pola Lis jest od jakiegoś czasu w ohydny sposób szantażowana ujawnieniem do publicznej wiadomości spreparowanych, nieprawdziwych dokumentów i maili. Z ich treści wynika, że celem jest zniszczenie reputacji nie tylko jej ale całej naszej rodziny. Być może motywacją są względy polityczne. Szantażysta posuwa się do gróźb karalnych i niemoralnych żądań, zakłóca jej spokój, wpędza w psychozę strachu i uniemożliwia normalne funkcjonowanie - czytamy. "Posługuje się nieprawdziwym ip i loguje z serwerów zarejestrowanych w różnych miejscach świata. Pomimo stosowanych przez niego taktyk nie spoczniemy póki go nie znajdziemy i nie zostanie ukarany. (...) Po wielu miesiącach bezskutecznego jak narazie śledztwa, gdyż szantażysta staje się coraz bardziej bezpardonowy i nie mamy pewności że nie wprowadzi swoich gróźb w życie. Spreparowanie w naszych czasach maili, zaświadczeń, dokumentów, listów nie jest najmniejszym problemem.
Również na profilu Poli pojawiło się podobnie oświadczenie. Kto i dlaczego chce jej zaszkodzić?
**Chylińska ma stalkera! "Ktoś podszywa się pod nią na Instagramie!"
**