Trwa ładowanie...
Przejdź na

TYLKO U NAS: Katoliczka Justyna z "Rolnika" wystąpiła w... "Grze Wstępnej"! "Wysuwa inicjatywę przede wszystkim W ŁÓŻKU!"

200
Podziel się:

Producenci misyjnego show mają chyba coraz więcej problemów... Nie sprawdzają kandydatek na żony rolników?

TYLKO U NAS: Katoliczka Justyna z "Rolnika" wystąpiła w... "Grze Wstępnej"! "Wysuwa inicjatywę przede wszystkim W ŁÓŻKU!"

Najnowsza edycja Rolnik szuka żony obfituje w skandale i wpadki. Zaczęło się od Emilii Pawłowskiej z Brodnicy, która wcześniej szukała swojego szczęścia w programie Kto poślubi mojego syna?. Niestety, okazało się, że tam nie znalazła męża, więc postanowiła znaleźć go w osobie Piotra. Ostatnio mężczyzna podziękował jej i wyprosił ze swojego gospodarstwa, zapraszając za to bliżej nieznaną Katarzynę. Podobno "Kasia 2" wcale nie jest tak nieśmiała, jak zapewnia na ekranie.

Wygląda na to, że prawdziwe kłopoty dla producentów Rolnika dopiero się zaczynają. Niedawno dostaliśmy od jednego z Czytelników interesującą wiadomość na temat katoliczki Justyny Szywały, kandydatki Karola. Przypomnijmy, że dziewczyna od samego początku jest bardzo zdeterminowana w poszukiwaniu męża, twierdząc, że ich uczucie jest z pewnością "darem od Boga" i dziełem przeznaczenia: Fani "Rolnik szuka żony" ostrzegają Karola przed Justyną: "Niezła z niej intrygantka. Jest CHORA Z ZAZDROŚCI"

Jak wynika z otrzymanej wiadomości, pobożna Justyna ma już za sobą przygodę w telewizji, wystąpiła bowiem w programie Gra Wstępna (!), który od 2009 roku prowadziła Kasia Cichopek. To mniej więcej wtedy Szywała startowała w konkursie Miss Ziemi Elbląskiej.

W Internecie dostępne jest nawet nagranie całego odcinka Gry Wstępnej, w którym Justyna jako jedna z czwórki dziewcząt stara się o względy inżyniera budowlanego Tomka. Co prawda litościwie nie podano jej nazwiska, ale Justyna z Gry Wstępnej jest bardzo podobna do Justyny z Rolnika; ma nawet ten sam głos, więc raczej nie może być mowy o wyjątkowym zbiegu okoliczności.

Oglądając program, wciąż nie wiemy, co było bardziej żenujące: występ Justyny, czy samo założenie Gry Wstępnej. Justyna została przedstawiona jako dziewczyna, która "lubi obroty w tańcu, ale jeszcze bardziej lubi obracać pieniędzmi, niekoniecznie swoimi" (!).

Program zaczynał się od krótkiego przedstawienia Tomka, po którym następowała prezentacja szaf każdej z kandydatek. Na półkach Justyny było wyjątkowo ciekawie: wśród czerwonych szelek i bluzek z cekinami znalazło się także boa z fioletowych piór, wachlarz i sporo gadżetów z króliczkiem Playboya. Justyna wytłumaczyła, że te rzeczy przydają się jej, gdy pozuje do zdjęć. Nie dodała już, jaki charakter mają te fotografie.

Lampka też jest Playboya - kusiła Justyna. Jeszcze nie jestem Króliczkiem Playboya, ale chciałabym być. W przyszłości może...

Drugim zadaniem mającym przekonać Tomka do wyboru kandydatek były krótkie nagrania, w których dziewczyny prezentowały swoje pieprzyki. Justyna pokazała pieprzyki na plecach, co pozostawiło ją w tyle w porównaniu z innymi kandydatkami. Stwierdziła jednak, że to było celowe, bo mężczyzna "więcej zobaczy później".

Z początku wszystko wydawało się iść dobrze: po poradach dwóch przyjaciół Tomek zaprosił Justynę do kolejnego etapu, którym była prezentacja listu z odciskiem ust. Szanse dziewczyny pogrzebał chyba jednak telefon do jej byłego chłopaka, który na antenie przyznał, że uczestniczka Rolnika bardzo lubi wysuwać inicjatywę. Przede wszystkim w łóżku:

Nie, zaborcza nie. Ale jak najbardziej wykazuje inicjatywę i nie jest taką osobą, która czeka, ale też ona wysuwa inicjatywę - opowiadał niejaki Bartek.

W łóżku też? - dopytywała Kasia Cichopek.

_No jak najbardziej. To przede wszystkim._

Chociaż Bartek przyznał, że najbardziej seksowną częścią ciała Justyny jest jej pupa, Tomek nie był do końca przekonany.

Jestem domatorem, mój były chłopak chodził na imprezy, a ja jestem bardziej romantyczna i wrażliwa... - broniła się Justyna.

Niestety, to nie wystarczyło i dziewczyna odpadła w kolejnym etapie. Nieprzekonani byli także koledzy mężczyzny.

Sądzę, że głównie chodziło o to, że za słabo wypowiadałam się - przyznała na koniec.

Wygląda na to, że od tamtego czasu Justyna może i nie znalazła męża w telewizji, ale przynajmniej wie, jak nie wypowiadać się "za słabo": Kandydatka na żonę rolnika Karola odpowiada internautom: "ŻYGI zamieniacie na hejt! AMEN!"

Jeśli chcecie coś jeszcze powiedzieć nam na temat kandydatek z _Rolnik szuka żony_, czekamy na Was pod adresem donosy@pudelek.pl.

**"Skandal" w "Pierwszej randce": "Chcę już zakończyć. Dlaczego? Bo jesteś dziwna"

**

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(200)
Gość
6 lat temu
Pudelku, podaj trochę nazwisk z notesu
Gość
6 lat temu
Niezła desperatka, ze w takich programach występuje
Gość
6 lat temu
Tak właśnie "realistyczne" programy nas oklamuja ;)
Joan
6 lat temu
A taka wierzaca jest w programie;)
Gość
6 lat temu
Ma dziewczyna parcie na szklo
Najnowsze komentarze (200)
Alina
6 lat temu
Od początku fałszywie wyglądała. Dobrze że Karol jej nie wybrał.
grzegorz
6 lat temu
to wszystko ustawione, ona była podstawiona
FERDYRURKA
6 lat temu
A tak pier,,,,farmazony ,że Bóg jest na pierwszym miejscu i rozmawia ze Świętym Antonim ;/ beznadziejny program,,,,zaraz ktoś wyszpera info ,że Mikołaj zagrał w "UKRYTEJ PRAWDZIE "
gość
6 lat temu
Boze drogi, ona chciala zostac miss??
gość
6 lat temu
ja pitole i kto to wierzy ze te programy to nie ustawki przecie to taka sciema ze masakra....no chyba ze jakies mochery sie tym podniecaja hahaha
gość
6 lat temu
Też miałem taką żonę. Chodziła by 10 razy na dzień do kościoła ale nie przeszkadzało jej to w zdradzaniu i zrobieniu sobie dziecka z murzynem na pierwszym z nim spotkaniu. Najgorsze to te co latają do kościoła i wmawiające wielce wierzące.
kibi
6 lat temu
Ale szprycha
Gość
6 lat temu
To nie jest żadna katoliczka. Na każdym kroku jedynie udaje katoliczke. Ona wręcz kpi z tej religii, a nie ją wyznaje. To wtrącanie wszędzie Boga i słów typowych dla tej wiary nie jest manifestacja wiary, ale jednych, wielkich kpin z niej. Kto wierzący napisze w odniesieniu do obory "w oBoże"?! To jest chamidło, a nie kobieta.
Gość
6 lat temu
Diabeł wcielony. Z Boga tylko kpi. Ona nadaje się na babe jedynie dla gangstera lub innego cwaniaka. Tv jaja sobie robi z ludzi?! Miejsce tego typu bab jest w domu publicznym.
Gość
6 lat temu
Ona jest je... ta.
gość
6 lat temu
ale się spasla
gość
6 lat temu
A nie mogła się zmienić, nie wiem, nawrócić, czy jak to inaczej nazwać? Ludzie, przecież wszyscy dojrzewamy, zmieniamy się.
gość
6 lat temu
najważniejsze że powiedziała że jest katoliczką !!! my lewacy nienawidzimy takich a dlaczego? dlatego że jesteśmy tolerancyjni... dla siebie oczywiście
słowo..
6 lat temu
BEZWSTYD,zgorszenie ,deprawacja... Mądrej głowie dość trzy słowie, demonicznie zaczadzonej cała biblioteka nie wystarczy. Goliznę uwielbiają w piekle, bo tam jest najwyżej ceniona pośród metod i sposobów werbowania dusz na wieczne męki. Pudelek.pl w pełni w tym uczestniczy.
...
Następna strona