Trwa ładowanie...
Przejdź na

Są wyniki sekcji zwłok Magdaleny Żuk. W jej krwi wykryto "substancję stosowaną przy leczeniu psychoz i depresji"

347
Podziel się:

Autopsję przeprowadziły dwa niezależne zespoły polskich biegłych. To pomoże w wyjaśnieniu okoliczności jej śmierci?

Są wyniki sekcji zwłok Magdaleny Żuk. W jej krwi wykryto "substancję stosowaną przy leczeniu psychoz i depresji"

Wiosną tego roku Polską wstrząsnęła śmierć Magdaleny Żuk, która samotnie wybrała się na weekend majowy do egipskiego kurortu Marsa Alam. Miała tam jechać razem ze swoim narzeczonym Markusem, jednak okazało się, że mężczyzna nie ma ważnego paszportu. 26 kwietnia zameldowała się w hotelu. Cztery dni później wyskoczyła z okna szpitala w Port Ghalib.

Śledztwo ujawniło, że kobieta podczas rozmowy z narzeczonym sprawiała wrażenie nie całkiem przytomnej, mówiła nieskładnie, aż w końcu wyznała, że chyba ktoś dosypał jej czegoś do drinka. Znajomi, z którymi kontaktowała się na Facebooku, twierdzą, że co chwila wysyłała im informacje, że jest już w pokoju i czeka na nich, chociaż znajdowała się wówczas w Egipcie, a oni w Polsce.

Egipski rezydent biura podróży robił zdjęcia nieprzytomnej kobiecie i wysyłał jej narzeczonemu, a potem woził ją z hotelu do szpitala i z powrotem. Szef placówki w Port Ghalib twierdzi, że od początku radził umieszczenie Polki w szpitalu psychiatrycznym. Za to po skoku z okna, zamiast udzielić jej pomocy, wysłał umierająca kobietę do oddalonego prawie 300 kilometrów szpitala w Hurghadzie. Przeprowadzona w Polsce sekcja zwłok Magdy wykazała, że śmierć nastąpiła w wyniku uduszenia, które było pośrednim następstwem upadku z okna. Doszło do tak rozległego stłuczenia i obrzęku płuc, że praktycznie uniemożliwił on oddychanie.

Od tamtej pory namnożyło się teorii spiskowych, w myśl których kobieta mogła zostać ściągnięta do Egiptu specjalnie po to,by stać się ofiarą mafii, handlującej ludźmi i dostarczającej kobiety arabskim szejkom. Krzysztof Rutkowski, który wtrącił się w śledztwo, chcąc, jak zwykle, zaistnieć medialnie, sugerował, że Magdalena Żuk została zgwałcona, być może wielokrotnie. Siostra zmarłej upubliczniła nagranie ze szpitalnego monitoringu, na którym widać, jak kobieta szarpie się z rezydentem biura podróży, cała rodzina zaś początkowo zapewniała, że Magda nigdy nie leczyła się psychiatrycznie. Z czasem jednak wyszło na jaw, że miewała załamania nerwowe i korzystała z pomocy psychologa i psychiatry, a także bardzo źle reagowała na alkohol.

Tę drugą wersję potwierdza sekcja zwłok, przeprowadzona przez dwie niezależne ekipy polskich biegłych. Wykryli oni w organizmie kobiety silne leki, dostępne na receptę, wystawioną przez psychiatrę. Prokuratura nie podała jeszcze oficjalnych wyników, jednak Fakt zapewnia, że dysponuje wiarygodnymi przeciekami.

Chodzi o jeden z tak zwanych leków przeciwpsychotycznych, substancję stosowaną przy leczeniu psychoz, schizofrenii, ale czasem również w przypadku depresji - ujawnia w tabloidzie osoba, orientująca się w kulisach śledztwa. Materiał biologiczny, pobrany z ciała kobiety nie wskazuje na to, by padła ofiarą gwałtu. Potwierdziły to dwa zespoły polskich biegłych.

Na ciele Magdaleny Żuk nie znaleziono także śladów przemocy, jedynie obrażenia, typowe w przypadkach upadku z dużej wysokości. Badanie przeprowadzono w Zakładzie Medycyny Sądowej we Wrocławiu oraz krakowskim Instytucie Ekspertyz Sądowych im. profesora Jana Sehna.

**Marta Nieradkiewicz o wpływie sprawy Magdaleny Żuk na internautów

**

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(347)
gość
7 lat temu
jedno jest pewne: coś ją bardzo złego tam spotkało skoro na nagraniach już czuje że nie wróci i mówi o sztuczkach które tam mają. To nie było samóbjstwo!
Gość
7 lat temu
Nie wierzę, ze Zabiła sie z własnej inicjatywy
Gość
7 lat temu
Tyle trzeba było czekać na te wypociny dziewczyna nie ma żadnych śladów przemocy????na rękach ?!przeciez wszyscy widzieliśmy jak ja szarpali za ręce !!!
Gość
7 lat temu
Skoro to tak wygląda wg ekspertów to jak tłumaczyć nagrany film, na którym widać, że dziewczyna zdaję sobie doskonale sprawę, że jej sytuacja jest tak beznadziejna, że nie wróci już do kraju.
gość
7 lat temu
Nikt normalny nie uwierzy , że popełniła samobójstwo z własnej nieprzymuszonej woli.W jakim kraju my żyjemy , że takie sprawy są tuszowe i niewyjaśnione,Co ta dziewczyna tam przeżyła nie dowiemy się nigdy.Podziękowania dla polityków, prokuratorów za to , że nic nie zrobili - wstydzę się , że żyję w takim kraju
Najnowsze komentarze (347)
gość
2 lata temu
Wystarczy popatrzeć na jej zdjęcia. Ma obłęd w oczach i mimice twarzy. Wszyscy, którzy wymyślają dziwne teorie z morderstwem niech poczytają o objawach chorób psychicznych. Zachowanie Magdaleny typowe dla ataku schizofrenii. I próżno tu doszukiwać się innych wątków.
gość
2 lata temu
Typowe zachowanie jak przy ostrym ataku schizofrenii. Trudno tu szukać teorii spiskowych skoro wyraźnie widać, że to schizofrenia. Bliscy ukrywają, że leczyła się. A nawet gdyby wcześniej nie leczyła się, to wiadomo, że atak schizofrenii może wystąpić nagle. Choroba ta nie zapowiada, że przyjdzie tylko po prostu się pojawia.
gość
6 lat temu
kto robil zdjęcia w lozku w białym szlafroku kto może wchodzić do nie swojego pokoju może rezydent?
gość
6 lat temu
gdyby wsiadła do samolotu to dziś by zyla a tak nie pozwolono jej wejść mogli zawiazac w pasy i przewieźć tu do polski
gość
6 lat temu
A co mozna wykryc po dokladnym wymyciu i zabalsamowaniu ciala ??? Wykryte leki psychotropowe, jasne, haha, Boze, widzisz,a nie grzmisz. Bajka bajke pogania, zeby sie nie wydalo,ze Ja zwyczajnie zalatwili, bo za duzo wiedziala i nie chciala pracowac,jak kazali.Madziu,spoczywaj w spokoju.
Paw
6 lat temu
Włoska policja już po kilku dniach złapała drani a Egipt pogrywa. Tylko od nas Polaków zależy czy wydadzą oprawców Magdy. Polacy potrafią być solidarni. Jak nie będziemy jeździć do Egiptu to może sprawcy się znajdą i zostaną ukarani. Wysportowana, szczęśliwie zakochana dziewczyna nie popełnia samobójstwa.
gość
6 lat temu
może żyje i jest w burdelu
gość
6 lat temu
sprawa zamiatana po dywan.
ANKA
6 lat temu
jeżeli leczyła się i brała recepty i wykupywała w aptekach leki to wyjdzie są kamery każda recepta jest w komputerze tak samo wizyty u lekarzy mogło tak być zobaczymy
gość
6 lat temu
Rutkowski powiedział ze nic nie wykryją po takim czasie ,ciało wyczyszczone i zabalsamowane a krew przetoczona wiec znalezli tylko leki podane w szpitalu.
Gość
6 lat temu
Proszę, nie odpuszczajmy tej sprawy! Aby taka tragedia nie spotkała kiedyś Waszych córek, sióstr, ukochanych! Nie możemy dawać przyzwolenia na niedbalstwo i skorumpowanie organów śledczych!
gość
6 lat temu
I pozamiatane ...
gość
7 lat temu
Ludziom łatwiej jest uwierzyć w spisek w międzynarodową organizacje przestępczą niż w to, że dziewczyna po prostu chorowała psychicznie i miała urojenia.
Gość
7 lat temu
Jhhjiikķļķ Dyhuaqwykty
...
Następna strona