W ostatnim czasie nieco zapomniany Cezary Pazura coraz częściej i chętniej udziela się publicznie. Okazało się, że nieprzypadkowo, bo aktor promuje właśnie swoją biografię, pt. Byłbym zapomniał. Nie z każdym jednak chce rozmawiać na temat książki - niedawno odwołał wieczór autorski, bo bał się "niewygodnych" pytań.
Wygląda jednak na to, że do dziennikarzy Dzień Dobry TVN ma nieco większe zaufanie, a może uznał po prostu, że opłaca się pokazać w popularnym programie śniadaniowym. Kilka dni temu Pazura był gościem Magdy Mołek i Marcina Mellera, u których postanowił zareklamować swoją książkę. Prowadzących jednak bardziej od jego talentów literackich interesowało zaangażowanie w akcję Różaniec do granic i politykę.
Czy uważasz, że w tych warunkach politycznych tego typu oświadczenie nie jest tylko "zwykłą modlitwą"? - zapytała wprost Mołek.
Bardzo dużo się nauczyłem dzięki tej akcji. Nie miałem pojęcia, że jesteśmy tak spolaryzowani. Ja pamiętam siebie z czasów komuny, "Solidarności", kiedy myśmy szukali tej swojej bazy. Chłopak rozrzucał ulotki, to gdzie się chował? Do kościoła - odpowiada sobie Pazura. Pamiętam mojego ukochanego prezydenta Wałęsę, który mówił o pluralizmie. To od niego pierwszy raz usłyszałem to słowo.
Aktor twierdzi, że nie obawia się, że z powodu swoich poglądów straci kontrakty i propozycje zawodowe, choć przyznaje, że taka sytuacja miała już miejsce.
Rzeczywiście, zdarzyła się taka sytuacja, że jedna firma się wycofała, choć myślę, że powodem mógł być bardziej merkantylny powód. Znacie mnie, ja nie jestem fanatykiem, staram się być zawsze zdroworozsądkowy - przekonywał 55-latek. Tak buduję swój kabaret - zdroworozsądkowo. Żartuję w tę stronę i w tę stronę.
Pazura twierdzi, że nie miał świadomości, jaką burzę wywoła reklamując swoją twarzą akcję odmawiania różańca.
Nie spodziewałem się, że tyle emocji wywoła zwykła modlitwa. (...) Nie spodziewałem się po tylu latach życia w wolnym kraju, że to będą takie emocje. A jak mówił Zenon Laskowik: "Emocje są to wytwory serca bez kontroli rozumu" - czyli czysta, krystaliczna głupota - ocenił Pazura.
Zgadzacie się, że krytyka pod adresem Cezarego to jedynie przejaw "czystej głupoty"?
**#gwiazdy: Cezary Pazura mocno schudł. Żona zaczyna się o niego martwić
**