Trwa ładowanie...
Przejdź na

Zapłacił sprzątaczce... swoimi płytami!

0
Podziel się:

Rubik zwariował ze skąpstwa?

Zapłacił sprzątaczce... swoimi płytami!

Niedawno pisaliśmy, że popularność Rubika mocno przygasa (zobacz: Koniec sacro polo!). Możliwe, że zadziałała tu, tak jak w przypadku Mandaryny i jej byłego męża "klątwa Katarzyny Kanclerz". Faktem jest, że 32. miejsce płyty Habitat na oficjalnej liście sprzedaży to klęska. Jeszcze niedawno władze polskich miast biły się o miejsce w kalendarzu koncertowym Rubika, teraz zainteresowanie bardzo osłabło.

W tej trudnej sytuacji starszy pan niestety nie zachowuje klasy. Na przykład sprzątaczce płaci... swoimi płytami.

Sprzątaczka po zakończeniu pracy czekała na zapłatę, ale w domu była tylko żona kompozytora, Agata. Powiedziała, że nie ma przy sobie pieniędzy, więc mąż ureguluje należność. Gdy doszło do płacenia, pan Piotr wręczył pani dbającej o porządek swoje płyty - opowiada informator tygodnika Świat i Ludzie.

Widocznie stwierdził, że ta strawa dla ducha przyda jej się bardziej niż jedzenie.

Piotrek oszczędza na wszystkim - mówi jeden z jego wspołpracowników. To pieniądze były główną przyczyną rozpadu jego poprzedniej grupy. Żonę kocha bardzo, a i tak spisał z nią intercyzę.

A więc jednak! Agatka poślubiła siwego pana, starszego od swojego taty i nie może nawet liczyć na wygodne życie po rozwodzie.

Za takie poświęcenie należy jej się co najmniej połowa majątku...

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)