Kevin Spacey przez całą swoją karierę uważany był za osobę skrytą i bardzo chroniącą życie prywatne, o którym wiadomo było niewiele. Od lat jednak pojawiały się spekulacje, że jest gejem, jednak aktor nigdy nie odnosił się do tych doniesień.
Aż do teraz.
Dziś w nocy czasu polskiego 58-latek zamieścił na Twitterze i Facebooku oświadczenie, w którym odnosił się do oskarżeń innego aktora, Anthony'ego Rappa, który wyznał, że Spacey miał próbować uwieść go, gdy Rapp miał 14 lat.
Bardzo szanuję i podziwiam Anthonyego Rappa jako aktora. Jestem przerażony słysząc tę historię. Naprawdę nie pamiętam tego spotkania, do którego musiało dojść ponad 30 lat temu. Jeżeli jednak zachowałem się tak, jak opisał, jestem mu winny szczerze przeprosiny za to, co wygląda na niedopuszczalne zachowanie po alkoholu, przepraszam za wszystkie odczucia, które nosił w sobie przez te wszystkie lata - czytamy w oświadczeniu.
Ta historia dodała mi odwagi, żeby opowiedzieć o innych sprawach z mojego życia. Wiem, że krążą o mnie różne historie, niektóre z nich podsycane przez fakt, że bardzo strzegłem mojej prywatności. Jak wiedzą moi najbliżsi, w moim życiu byłem w związkach z kobietami i mężczyznami. Kochałem i byłem z mężczyznami i wybrałem życie jako gej. Chcę szczerym i otwartym człowiekiem, a to zaczyna się od przeanalizowania własnego zachowania.