O Marianie Kowalskim cała Polska usłyszała, gdy Ruch Narodowy wystawił go jako kandydata w ostatnich wyborach prezydenckich. Postawny narodowiec, który startował z hasłem "Silny człowiek na trudne czasy", zdobył niestety tylko 0,52 procent głosów. Od tamtej pory może jednak liczyć na zwiększone zainteresowanie swoją osobą. Ostatnio wygłosił nawet "wykład" w kanadyjskiej Ottawie na spotkaniu ze swoimi zwolennikami. Niedoszły prezydent i kulturysta poruszył na nim temat ewolucji, która jego zdaniem niedorzeczna.
Swoje przekonania argumentował m.in. tym, że gdyby ewolucja była prawdą, człowiek miałby obecnie dwie wątroby, bo przecież... od dawna spożywa alkohol.
Ja naprawdę nie wiem, jakim trzeba być durniem, żeby na równi postawić pomysł taki, że życie zostało tchnięte z poglądem, że jaszczurka, która tam x razy spadła w przepaść, to w końcu wyprodukowała skrzydła. Gdyby to była prawda, to ludzie mieliby dwie wątroby, bo alkohol wynaleźli dawno temu - przekonywał, wyraźnie zachwycony swoim tokiem rozumowania. Dlaczego na świecie żyją stonogi, które są starsze od dinozaurów, a dinozaury, które były najbardziej doskonałymi bytami, wyginęły? Ta stonoga niby powinna dawno zginąć, bo i niepotrzebna, i mała, i brzydka i nie ma takich warunków adaptacyjnych, a tu patrzcie państwo... Ona przetrwała, a ci kolejni wymarli. Nie wolno dać się szantażować lewackiej ideologii, że powstaliśmy od małpy, zresztą genetyka pokazuje, że człowiek genetycznie jest bardziej zbliżony do świni!
Nagranie szybko stało się hitem Internetu, a na jego temat postanowiła porozmawiać z Kowalskim dziennikarka internetowej telewizji o wymownej nazwie Idź pod prąd TV, której misją jest "opisywać rzeczywistość w oparciu o Słowo Boga". Kornelia Chojecka podlizywała się Kowalskiemu wmawiając mu, że za swoje "przełomowe rozważania" zebrał świetne recenzje. Na dowód przytoczyła cytaty z ironizujących artykułów na temat jego wypowiedzi twierdząc, że dziennikarze go chwalą, a Kowalski stał się "ikoną walki z teorią ewolucji" .
Nawet przed chwilą WP napisała tekst i zgadzają się z Panem. Czyli Wirtualna Polska, którą o prawicowość czy i inne tego typu dobre przymioty nie podejrzewamy, pięknie pana promuje i nawet są rzetelni! - zachwycała się dziennikarka.
Zachęcony pochwałami narodowiec postanowił brnąć dalej w swoją teorię, dodając do niej jeszcze jeden argument, tym razem polityczny.
Ja tak myślę i zastanawiam się głośno i mam coraz więcej wątpliwości co do teorii ewolucji, bo jeżeli z bytów takich mniej doskonałych powstają bardziej doskonałe, to dlaczego z małp powstały osoby o poglądach lewicowych? - zastanawiał się z powagą na twarzy.
Potraficie odpowiedzieć na jego pytanie?
**Schetyna szczerze o aferze taśmowej
**