Seria oskarżeń o molestowanie w show biznesie zdaje się nie mieć końca. W kuluarach co prawda plotkowało się o istnieniu problemu dużo wcześniej, ale dopóki kobiety nie zdecydowały się opowiedzieć o tym pod nazwiskiem z konkretnym wskazaniem sprawcy, nikt nie przypuszczał, że jego skala jest tak ogromna. Na początku tego tygodnia pojawiły się oskarżenia obciążające serialowego Chucka Bassa z Plotkary, Eda Westwicka.
Nie trzeba było długo czekać, aby odezwała się kolejna domniemana ofiara aktora. Aurelle Wynn i Kristina Cohen przedstawiły podobny schemat nadużyć Westwicka.
Aktor utrzymuje, że nie ma nic wspólnego ani z pierwszą, ani z drugą oskarżającą go aktorką. Stanowczo twiedzi, że kobiety pozwały go niesłusznie i że nigdy nie dopuściłby się tak obrzydliwego czynu.
To przygnębiające i smutne. Dwie niesprawdzone i prawdopodobnie nieprawdziwe informacje, które pojawiły się w mediach społecznościowych spowodowały, że niektórzy uwierzyli, że miałem coś wspólnego z tak podłym i przerażającym postępowaniem. To nieprawda. Obecnie współpracuję z odpowiednimi osobami, które pomogą mi odzyskać dobre imię, tak szybko jak to jest możliwe - napisał.
Wierzycie, że jest niewinny?
**Gwiazdorzy Hollywood oskarżani o molestowanie
**