Trwa ładowanie...
Przejdź na

Paulina narzeka w "Ślubie od pierwszego wejrzenia": "Miałam K*RWA Z NIM PIEKŁO! Jest uzależniony od kamery"

299
Podziel się:

TVN-owski "eksperyment" z odcinka na odcinek jest coraz bardziej "udany"... "Odpalę auto, pojadę do Holandii. Mam to w d*pie! Nie chce ona nic ogarniać z tego, co się dzieje".

Paulina narzeka w "Ślubie od pierwszego wejrzenia": "Miałam K*RWA Z NIM PIEKŁO! Jest uzależniony od kamery"

Najmniej dobraną parą w Ślubie od pierwszego wejrzeni_a_ wydają się Paulina i Krzysztof. Kobieta była załamana tym, jakiego partnera dobrali jej eksperci. Nie ukrywała, że w ogóle do siebie nie pasują. Zobacz: W "Ślubie od pierwszego wejrzenia" nadal łzy i rozczarowanie: "Coraz bardziej mi się to nie podoba! Nie tak miało to wyglądać"

W ostatnim odcinku kontrowersyjnego show para znów pokłóciła się, co poskutkowało wyprowadzką Krzysztofa. Przypomnijmy: Kolejna porażka w "Ślubie od pierwszego wejrzenia"? "Spie*rzaj! BUJAJ SIĘ"

Krzysztof próbował zapić smutki po rozstaniu z żoną.

Niech ona wie, moja żona, że ją kocham i niech wie, że z nami się nie zadziera. Moja żona mnie nie docenia - grzmiał. Odpalę auto, pojadę do Holandii. Mam to w d*pie! Nie chce ona nic ogarniać z tego, co się dzieje. Będzie chciała przyjechać, to niech to zrobi.

Przyjaciele próbowali wspierać Krzysztofa nie tylko wspólnym piciem alkoholu, ale i rozmową. Adrian przekonywał go, że powinien napisać do żony choć krótkiego SMS-a. Krzysiek odpowiedział krótko: Ja nie będę do niej pisał. Nie chce mi się już po prostu.

Sytuacja okiem Agnieszki wyglądała inaczej: Nie uważam, żebym zrobiła mu coś przykrego, żebym musiała teraz wyciągać do niego rękę. Ja mam nadzieję, że on się chociaż odrobinę zastanowi, niech coś przemyśli**.**

Małżeństwo próbowała ratować seksuolog. Przywiozła Paulinie zdjęcia ślubne. O, jakie sztuczne - podsumowała.

Zapytana o to, jak ocenia ślub i wesele, odpowiedziała: Było pozytywnie. Ja się naprawdę wybawiłam na moim... weselu. Ja nie lubię niespodzianek, kiedy coś mnie zaskakuje. Tam był taki natłok tych niewiadomych, że rzeczywiście to mnie rozwalało szczerze. Lubię wiedzieć, czego mam się spodziewać.

Seksuolog próbowała dowiedzieć się, dlaczego Paulinę tak zdenerwował fakt gotowania i zrobienia zakupów przez Krzysztofa.

Ja nie chcę takich niespodzianek! Ja chcę, żeby było po prostu normalnie. Wchodząc do innego domu, nawet jeśli to byłoby jego mieszkanie, ja bym nie miała śmiałości, żeby tak się rozpanoszyć - skomentowała sytuację.

Seksuolog zapytała wprost, czy Paulina chce pozostać starą panną z kotem i poukładanymi perfekcyjnie rzeczami.

Wybieram kota i kogoś obok mnie - skwitowała uczestniczka eksperymentu.

Zaczęła wspominać też podróż poślubną: Teneryfa była dla mnie koszmarem. I to nie przez ekipę z kamerami, Krzyś mi to zrobił. Ja miałam piekło jak oni wyszli, bałam się, że wychodząc z łazienki w ręczniku zza rogu wyskoczy z kamerą Krzyś. Ja miałam k*rwa mać z nim piekło! Z tym jego uzależnieniem od kamery. Irytuję się, wku*wiam i wrzeszczę. Taka jestem..

Myślicie, że mają jeszcze szansę na szczęśliwy związek?

Zobacz także: Czy szykuje się kolejny piłkarski ślub? Jessica Ziółek zdradziła swoje plany na przyszłość
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(299)
WYRÓŻNIONE
gość
7 lat temu
Ona nie lubi niespodzianek i do takiego programu się zgłosiła :D No jaja normalnie :D
Gość
7 lat temu
Wczoraj pierwszy raz oglądałam ten program -jest chory. Psycholog (!) Rozmawia z tymi ludźmi i się dziwi, że oni są zagubieni i niezadowoleni. Do tej Pauliny pani psycholog mowi: chcesz mieć męża, czy zostać stara panna?! Przecież to wbrew etyce tego zawodu, powinni jej zabrać uprawnienia. nie wierzę, że to się dzieje naprawdę.
Gość
7 lat temu
Nie dziwię jej się. Tez nie chciałabym być z takim pajacem. W dodatku , który aż tak bardzo lubi sobie wypić.
Ewelina
7 lat temu
Zle ze je gotowal?! Ze pomagal w domu? Taka zolza zostanie sama.
gość
7 lat temu
Ona od samego poczatku miala problem. Mam wrazenie ze najwiekszy sama ze soba
NAJNOWSZE KOMENTARZE (299)
gość
7 lat temu
On to straszny p***c. Chłopczyk a nie facet. Nie dziwię się ze była wkurzona.tez bym się czuła oszukany.
KAMIKAMI
7 lat temu
Ona sama nie wie czego chce niech zostanie stara panna bo tak sie zachowuje nie jedna kobieta bylaby szczesliwa z takim Krzysztofem zrobi zakupy i ugotuje super a co jej przeszkadza kamera jeszcze ta rodzina jego taka mila ja mysm sie ucieszyla gdyby mnie tak milo przyjeli i jeszcze mi zaspiewali to jest naprawde mile Paulina sama nie wie czego chce i szkoda mi Krzyska pozdrawiam Kamila
OMG
7 lat temu
Jest tak beznadziejna że az ręce opadają,marudna,wiecznie nadąsana ,nic jej ne pasuje,chłopak miał naprawde dużego pecha trafiając na nią.
Gość
7 lat temu
Czy ona ma lustro
nielojalny mą...
7 lat temu
NIELOJALNY d**ek, który kochający, oddany "mąż" po kryjomu włącza kamerę i nagrywa, w celu ośmieszenia "żony"? Celowo ustawił tak, by było żonę widać. P*****l. Małżeństwo to LOJALNOŚĆ. Po takiej akcji każdy byłby skreślony - BEZPOWROTNIE. Nie widzę szans, koleś jest beznadziejny. To typ który zgrywa przed publiką dobrego, a w domu bije żonę!!!!!
gość
7 lat temu
Jej w ogóle bedzie sie cieżko z kimś związać Nie lubi niespodzianek i nie akceptuje ich ze strony męża a sama siebie nie widzi przecież zgłosiła sie to programu ogromnej niespodzianki
gość
7 lat temu
To po co lazła do programu i na oczach milionowej widowni się kompromituje- wszyscy którzy zgłaszają się do tak debilnych projektów mają jeden cel zarobić i zaistnieć- bo na pewno nie zakochać
gość
7 lat temu
chamówa jak zwykle w koszernej tv
Małgorzata
7 lat temu
po co i dla kogo kręca tak popieprzone programy?
gość
7 lat temu
tylko TVN mógł wprowadzić coś tak GŁUPIEGO
Gość
7 lat temu
Nikt normalny nie zgodzi sie na udzial w takim programie, wiec nic normalnego z takiego czegos nie wyniknie
gość
7 lat temu
Ona jest ciagle sfochowana!! Jaki by on nie byl i tak go podziwiam, ze tak dlugo to znosil. Laska jest beznadziejna.
Gość
7 lat temu
Ten program jest porazka. A ci eksperci jeszcze wieksza.
gość
7 lat temu
jak oni dobrali tych ludzi?!?! przecież pary dobiera się na zasadzie podobieństw, a nie na zasadzie "przeciwieństwa się przyciągają". to gówniany stereotyp - prawda taka, że owszem, przyciągają - na jedną noc - no może 4 :)
...
Następna strona