Anella czyli instagramowa modelka i samozwańcza "żywa Barbie" zasłynęła kontrowersyjnym strojem podczas premiery w butów w jednym z warszawskich, modnych butików. Choć na premierę przyszło wiele celebrytek, wśród których znalazły się nawet poważane aktorki czy wokalistki, majtki z wysokim stanem i doczepionym trenem oraz gigantyczne usta polskiej Barbie przyćmiły je do reszty.
Po kilku miesiącach od pozowania na ściance jako "influencerka" znikąd w towarzystwie Sochy i Kayah, Anelli udało się zadebiutować w telewizji śniadaniowej. Polska "żywa Barbie" udała się do studia Dzień Dobry TVN, w którym opowiadała o wypełniaczach i tłumaczyła się ze swoich decyzji. Niestety, przez gigantyczne, nabrzmiałe usta, ciężko było cokolwiek z jej wypowiedzi zrozumieć.
Zobacz: Anella mamrocze zza monstrualnych warg w "Dzień Dobry TVN": "USTA SĄ OK! Nie przegnę na pewno!"
Rozmowa z dziennikarzami na antenie TVN miała naprawić internetowy wizerunek Anelli i pokazać ją jako inteligentną i wrażliwą osobę. Żywa Barbie usilnie starała się udowodnić, że jest osobą, którą wydaje jej się że jest. Aby odczarować prześladujące ją opinię "pustej lalki", niestety dla świata, musiała zacząć mówić. To nie tylko jej nie pomogło w odbudowie wizerunku, ale również rozwiało wszelkie wątpliwości. Internauci skomentowali jej występ w programie na Facebooku Dzień dobry TVN, gdzie nie zostawili na niej suchej nitki:
Usta niszczą cały wygląd twarzy. Sepleni, ślina jej się przykleja, usta nie mają kształtu, żadnego. Są obleśne już - brzmiał jeden z komentarzy.
"Ona ledwo mówi przez te usta, jakby była sparaliżowana". "Przecież ona przez te usta nie może mówić. Sepleni, tragedia! Poza tym żaden SZANUJĄCY się chirurg nie zrobi takich ust. Usta i piersi są tak "naładowane", że ma się wrażenie, że lekkie naciągniecie skóry spowoduje wybuc**h** - pisali internauci.
Pomimo pogrążającego ją występu w śniadaniówce, Anella wciąż starała się udowodnić wszystkim hejterom, że jest naprawdę fajną i inteligentną osobą. Aby uratować nadszarpnięty wizerunek, wręczyła jednej ze swoich obserwatorek prezent, z którym kazała jej pozować i mówić, że jest "świetną osobą o wspaniałej osobowości". Całość oczywiście nagrała i udostępniła w sieci.
Zgadzacie się z Anellą, że jest inteligentna i ma "wiele mądrego do powiedzenia"? My wolelibyśmy, żeby odzywała się tylko na Instagramie.
**Krupa o "Barbie XL": "Nie rozumiem tego. Jak masz misia to chcesz się upodobnić do misia?"
**