We wtorek Edyta Górniak obchodziła 45. urodziny. Jak co roku był to dla piosenkarki dzień podsumowań i rozliczania się z przeszłością. Wokalistka twierdzi, że niewielu rzeczy żałuje, a gdyby mogła zamienić się kimś miejscami na jeden dzień, chciałaby być... delfinem. Zapowiedziała też, że w przyszłości planuje otworzyć szkołę jogi.
Obecnie, po kolejnym nieudanym związku, Edyta na nowo skupia się przede wszystkim na macierzyństwie. Jej 13-letni syn pełni rolę mężczyzny jej życia i jest jej oczkiem w głowie.
Zapytana, czego najbardziej by w życiu chciała, piosenkarka odpowiada: "Aby mój syn był mądrym, silnym i wrażliwym na świat człowiekiem".
Wydaje się, że gwiazda osiągnęła swój cel już teraz, bo pomimo bardzo młodego wieku Allan już wydaje się być równie nadwrażliwy jak matka, ale w przeciwieństwie do niej, przedwcześnie dojrzały.
Z okazji urodzin mamy chłopiec zamieścił przejmujący wpis na swoim instagramowym profilu. Jak na prawdziwego mieszkańca Los Angeles przystało, oczywiście po angielsku. Zdradza w nim, że boi się upływającego czasu i nie wyobraża sobie życia bez Edyty.
Nigdy nie byłem strachliwy, ale jest jedna rzecz, której się boję. Boję się upływającego czasu. Wciąż staram się z tym uporać, bo wiem, że Bóg tak stworzył nasz świat. Ale i tak za każdym razem kiedy o tym myślę, czuję jakby coś rozdzierało moje ciało od środka - opisuje obrazowo 13-latek.
Krupa przyznaje też, że urodziny matki co roku bardzo go stresują i zdobywa się na patetyczne wyznanie miłości.
Jesteś najważniejszą osobą w całym wszechświecie. Nie mógłbym sobie wyobrazić lepszej matki niż ty. Zawsze się o mnie troszczysz. Zawsze mi pomagasz. Zawsze mnie pocieszasz. Zawsze kochałaś mnie tak mocno, jak ja ciebie. Po prostu zawsze tu jesteś. Dziękuję ci - napisał pod ich wspólnym zdjęciem.
Jak można się domyślić, wpis bardzo wzruszył piosenkarkę, która była akurat w Polsce, jednak postanowiła odpowiedzieć, również po angielsku.
Kochanie moje, nikt nie napawa mnie taką dumną jak ty. Każdego dnia uczę się, jak być najlepszą mamą dla ciebie. Bo zasługujesz na wszystko, co najlepsze na tym świecie. Przepraszam, że nie ma mnie przy tobie w moje urodziny, ale w każdej minucie wypełniasz moje serce. I proszę kochanie, nie bój się upływającego czasu, bo to właśnie czas czyni nas silniejszymi i lepszymi ludźmi. Kocham cię i niedługo wrócę do domu - obiecała gwiazda.
Myślicie, że jakakolwiek kobieta będzie kiedyś w stanie konkurować z Edytą o miejsce w życiu Allana?
**Górniak świętuje urodziny: "Mój największy sukces to doświadczanie macierzyństw"
**