Ostatnio w mediach znowu zrobiło się głośno o Karolinie Szostak, tym razem jednak nie z powodu jej diety czy pozowania z arbuzem na pniu. Od pewnego czasu u boku celebrytki widywany jest tajemniczy nieznajomy. Jak pisaliśmy wcześniej, nowym wybrankiem Karoliny jest pochodzący z Ukrainy milioner o imieniu Vlad, którego poznała w maju na swoim przyjęciu urodzinowym w ekskluzywnym kurorcie w Marbelii, na które Vlad przyszedł... z żoną (!). Jak się później okazało, Szostak zaprzyjaźniła się z Ukraińcem, a ich bliska zażyłość doprowadziła do rozstania bogacza z żoną, o czym Maria nie omieszkała poinformować swoich obserwatorów na Instagramie.
The Bitcoinwoman (tak na Instagramie nazywa się żona Vlada) we wspomnianym wyżej poście życzyła byłemu szczęścia u boku nowej kobiety. Niestety, wydaje nam się, że pisząc o przyszłej wybrance Vlada, nie miała na myśli Karoliny Szostak... W odpowiedzi na komentarz pod jednym ze swoich zdjęć, Marianapisała bowiem:
_Ona jest jego zabawką. Jego nowa dziewczyna będzie młodsza, ładniejsza i będzie odnosiła więcej sukcesów, gdyż Vlad jest cudownym człowiekiem! Rozbawiłaś mnie!_
Podobno Karolina myśli już o założeniu rodziny i uważa Vlada za idealnego kandydata...
Zaproszą "The Bitcoinwoman" na wesele?
**Czy Karolina Szostak czuje się ikoną mody? Gwiazda odpowiada na slowa kolegi
**