Piotr K. próbował zaistnieć w show biznesie jako "najmłodszy polski milioner" oferujący klientom, wśród których znalazło się liczne grono gwiazd i celebrytów, zabiegi estetyczne w atrakcyjnych cenach, kosmetyki, produkty lecznicze i pasty wybielające. Wszystkie oferowane przez siebie usługi prowadził bez odpowiednich zezwoleń i uprawnień. Mimo wielu sądowych spraw założonych mu przez poszkodowanych, młodemu biznesmenowi udało się uciec przed karą. Ukrywał się w Austrii, gdzie zapowiadał... "rozkręcenie nowego biznesu". Niestety, choć Piotr K. przez długi czas drwił z organów ścigania został zatrzymany przez austriacką policję w Wiedniu, chwilę po wystosowaniu europejskiego nakazu aresztowania.
Zgromadzony materiał dowodowy wskazuje na to, że Piotr K. dopuścił się zarzucanych mu czynów - z tego powodu sędzia zdecydował się wydłużyć areszt tymczasowy i uchylić się od prośby oskarżonego o zwolnienie:
Dotychczas zgromadzony w sprawie materiał dowodowy w postaci między innymi zeznań świadków, wskazuje na duże prawdopodobieństwo, że Piotr K. popełnił zarzucane mu przestępstwa - czytamy w oświadczeniu Prokuratury Regionalnej w Warszawie przesłanym do naszej redakcji. Sąd podzielił stanowisko Prokuratury, iż dla zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania zachodzi konieczność stosowania wobec Piotra K. tymczasowego aresztowania z uwagi na uzasadnioną obawę matactwa, grożącą surową karę, a także uzasadnioną obawę ucieczki lub ukrywania się podejrzanego przed Wymiarem Sprawiedliwości, w szczególności, że przez blisko 17 miesięcy był poszukiwany listem gończym a następnie Europejskim Nakazem Aresztowania.
Jak się okazuje "najmłodszy polski milioner" podczas tegorocznej Wigilii opłatkiem będzie się dzielić ze współosadzonymi. Sąd przychylił się do wniosku prokuratury o wydłużenie aresztu tymczasowego.
Zgodnie z kolejnymi wnioskami Prokuratury Regionalnej w Warszawie, Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa w Warszawie przedłużył stosowanie tymczasowego aresztowania wobec podejrzanego Piotra K. na okres kolejnych miesięcy - ostatnio postanowieniem z 30 października br. do 3 lutego 2018 roku.
Z informacji udzielonych przez prokuraturę wynika również, że Piotr K. ma niewielkie szanse na opuszczenie aresztu. Tylko do tej pory przesłuchano prawie 500 świadków, pozyskano opinie biegłych, a także materiał dowodowy w postaci dokumentów.
Czynności procesowe są kontynuowane. Myślicie, że Piotr K. wreszcie odpowie za swoje czyny i trafi do więzienia?
**Pierwsze święta Trumpów jako pary prezydenckiej. Tak Melania udekorowała Biały Dom
**