Karolina Szostak przez minione cztery lata zasłynęła w dwóch dziedzinach: odchudzaniu i szukaniu miłości. W tej pierwszej osiągnęła wreszcie okupiony wielkimi wyrzeczeniami sukces. Jeśli chodzi o drugą to okazało się, że nie wystarczy przerzucić się na surowe warzywa, by znaleźć odpowiedniego mężczyznę.
Zwłaszcza gdy ma się takiego pecha jak Szostak...
Karolina już rok temu w wywiadzie dla Vivy wyznała, że nabrała podejrzeń co do swojego gustu, gdy umówiła się na randkę z mężczyzną, który na jej oczach zaczął podrywać kelnerkę. Być może już wtedy powinno ją tknąć, że serce źle jej podpowiada.
Szostak jednak nie wyciągnęła wniosków i znów się wpakowała w nieprzyjemną sytuację.
Nie dość, że zauroczyła się żonatym mężczyzną, to jeszcze okazał się on mężem jej przyjaciółki. Jak donosi Fakt, Karolina i Maria Jones utrzymywały kiedyś bliskie relacje. Szostak musiała więc wiedzieć, że Vlad jest jej mężem. Co w takim razie strzeliło jej do głowy? Podobno Maria i Vlad lada chwila mieli składać pozew rozwodowy, ale kiedy Jones zobaczyła męża u boku Karoliny, zmieniła zdanie i zapragnęła zachować go jednak dla siebie.
Skończyło się tym, że Vlad wrócił do żony, a ona teraz mści się na Szostak.
Maria była kiedyś przyjaciółką Karoliny, a teraz non stop wysyła jej obraźliwe SMS-y i maile i wykonuje do niej po nocach głuche telefony - ujawnia w Fakcie znajoma celebrytki. Po tym, jak odzyskała względy Vlada, z którym przecież miała się rozwieść i spędziła z nim niedawno urodziny w Dubaju, Maria poczuła się bardzo pewnie. Teraz opowiada ich wspólnym znajomym niestworzone historie. Karolina zaczęła się obawiać, że straci przez nią dobrą reputację w towarzystwie.
Nie za późno na takie obawy...?